Ssanie kciuka u niemowlaka

Smoczek chyba nie ma wpływu na laktację no bo niby jak? 
Często smoczek to ratunek aby uspokoić maluszka . :)

U mnie myślę że za późno wprowadziłam smoczka. Bałam się ze to źle wplywnie na laktację i karmienie piersią. 

Zastanawiam się od czego to zależy, bo moje dziecko nie ssie paluszka, smoczka owszem. Ale mam zamiar za jakiś czas ją odzwyczaić tak aby nie zabierala młodszemu dziecku smoka :)

MamamalejMajki córeczka od urodzenia była na smoczku i zawsze zasypiala jak dałam jej smoczek a teraz chwilę possie ale zaraz wypluwa i skalda odrazu kciuka o dopnjak włoży kciuka to się uspokaja;( i bardzo mnie to zmartwiło;( nie wiem jak ja tego oduczyć żeby chciała smoczek a nie kciuka.

Moja córka chyba ze 2 razy próbowała ssać palce, ale na szczęście szybko jej przeszło i zapomniała. Ale ona też smoczki uwielbia więc można było szybko zastąpić. Rączki do buźki też wkłada, ale to właśnie jest normalne u maluchów

Wkładanie raczej do buzi tak ale ssanie kciuka już trzeba obserwować bo później stanie się takim nawykiem że dziecko może nawet do 6-7 roku życia go ssać 

Wkładanie rączek do buzi to naturalny etap rozwoju, poza tym zaczyna się swędzenie dziąseł. Natomiast zawsze bałam się ssania kciuka i jak tylko widziałam to nie pozwalałam, dawałam smoczka. Syn miał jakoś półtora roku jak oddał smoka i nie wiem o co chodzi bo w ogóle zero afery. 2 wieczory były cięższe bo szedł spać i czegoś mu brakowalo, ale ja glaskalam po główce, tata czytał bajkę i jakoś poszło. Teraz dopiero mnie to czeka 

Ewcia2 a próbowałaś u córki ze smoczkiem?