Ssanie kciuka u niemowlaka

Kinia chodzi o to że maluszki mają potrzebę ssania i co za tym idzie stymulacji piersi. Nie zawsze dziecko je ale często też wisi na piersi zdając ja i pobudzając laktację. Jeżeli dany mu smoczek możemy przegapić oznaki lekkiego głodu bo dziecko zaspokoi potrzebę ssania, cholecystokinina wzrośnie więc dziecko będzie myślało że zjadło i może źle przybierać na wadze nie mówiąc już o tym że jak nie ssie piersi tylko smoczek to jej nie stymuluje. Przez pierwsze 3 tygodnie nie powinno się używać smoczka w ogóle albo w naprawdę awaryjnych sytuacjach później jak laktacja będzie unormowana to można 

U mojej siostry synek ssał kciuka do 4 roku życia, i ma teraz problemy ze zgryzem, mocno wypchane do przodu górne zęby, więc jak widziałam jak moje dziecko bierze kciuk to zamieniałam na smoczek, póki co smoczek służy nam tylko do usypiania. 

Smoczek chyba nie ma wpływu na laktację no bo niby jak? 
Często smoczek to ratunek aby uspokoić maluszka . :)

U mnie myślę że za późno wprowadziłam smoczka. Bałam się ze to źle wplywnie na laktację i karmienie piersią. 

Zastanawiam się od czego to zależy, bo moje dziecko nie ssie paluszka, smoczka owszem. Ale mam zamiar za jakiś czas ją odzwyczaić tak aby nie zabierala młodszemu dziecku smoka :)

MamamalejMajki córeczka od urodzenia była na smoczku i zawsze zasypiala jak dałam jej smoczek a teraz chwilę possie ale zaraz wypluwa i skalda odrazu kciuka o dopnjak włoży kciuka to się uspokaja;( i bardzo mnie to zmartwiło;( nie wiem jak ja tego oduczyć żeby chciała smoczek a nie kciuka.

Moja córka chyba ze 2 razy próbowała ssać palce, ale na szczęście szybko jej przeszło i zapomniała. Ale ona też smoczki uwielbia więc można było szybko zastąpić. Rączki do buźki też wkłada, ale to właśnie jest normalne u maluchów

Wkładanie raczej do buzi tak ale ssanie kciuka już trzeba obserwować bo później stanie się takim nawykiem że dziecko może nawet do 6-7 roku życia go ssać