Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zdrowe ssanie, mowa i zgryz (276 Wątki)

Smoczki Lovi - moja opinia

Data utworzenia : 2018-02-13 20:48 | Ostatni komentarz 2021-10-29 20:12

Kinga666

4136 Odsłony
162 Komentarze

Hej Kochane :-) Ostatnio nie mam kiedy tu do Was wpaść. Ale w końcu, po wielu tygodniach udało mi się napisać post o smoczkach Lovi do ktorego z przyjemnością Was zapraszam :-) http://rytmmojegozycia.blogspot.com/2018/02/smoczki-lovi.html?m=1 Dziękuję dziewczynom z forum za podzielenie się ze mną opinią o smoczkach ;-)

2021-07-27 15:10

Monia to ja z rodziną też nie miałam oporów. Teściowa jak był problem z przystawieniem córki to nawet pierś jej wkładała do buzi bo była że mną u lekarza i też widziałam jak lekarka ooakzywanby to robić ,więc pomagała. Także przy niej w ogóle się nie krepowalam 

2021-07-27 14:06

To nie aż taki problem bardziej może bym się wstydziła wśród ludzi. Chociaż u mnie w domu to już każdy moje cycki widział i mama i siostry bo wiecznie siedziały ze mną jak odciągalam mleko także później przestałam się wstydzić 

2021-07-26 09:17

To ja też karmiłam w samochodzie. Mamy szyby przyciemniane to nawet nie widać 

2021-07-25 14:26

To nic złego tam cię nikt nie widzi 

2021-07-25 11:47

Mi się zdarzyło karmić w samochodzie na parkingu 

2021-07-25 06:20

ewabrz też tak myślałam ale dziecko ważniejsze chce jeść to daje nie patrzę na innych 

2021-07-24 23:36

Mnie by pewnie krępowało karmienie w miejscu publicznym, na szczęście się w 1 ciąży nie zdarzyło, zobaczymy jak teraz będzie. Tę chustę mama bear nadal mam, więc będę ze sobą zabierała w razie czego.

2021-07-24 07:26

Ja jak karmię na spacerze to ludzie raczej pozytywnie reagują. Nawet uśmiechają się