Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zdrowe ssanie, mowa i zgryz (276 Wątki)

Problem z wymową u 4 latka

Data utworzenia : 2017-05-11 11:30 | Ostatni komentarz 2020-01-29 00:08

K.Wozniak

4170 Odsłony
72 Komentarze

Witam, mój syn, ma problem z wymową literek w i f. Chodzi w przedszkolu na zajęcia logopedyczne, nie widzę żadnej poprawy na razie. Czy mogę w domu ćwiczyc z nim aby poprawić problem z wymową?

2018-02-26 00:06

Synek ma 3,5 roku.Myslisz ze powinnam jeszcze poczekać czy lepiej od razu pójść?

2018-02-26 00:01

Ile ma twój synek?

2018-02-25 22:10

Aneta szkoda dzieciaka bo jakby moj synek nie mowil w tym wieku to napewno cos bym w tym kierunku robila a potem dziecko na tym cierpi a będzie tylko za pozno Ja ze swoim teraz chce isc do lokopedy żeby sprawdzić jego mowę bo przez brak ząbków czasami mowi nie wyraźnie.

2018-02-25 02:08

aneta czasem tak bywa, ze chcemy komus pomoc i chcemy cos doradzić a mimo to ta osoba mysli inaczej , ze sie wtracamy, ze pouczamy bo niby czujemy sie w czyms lepsze lub mądrzejsze a wcale tak nie jest tylko porostu chcemy pomoc, ale każdy jest inny, a to juz rodzice beda żałować lub może w koncu przemysla sytuacje, dlatego ja czasem sie nie wtrącam bo czasem człowiek wychodzi nam zlego czlowieka ze się wtrąca a chce tylko pomoc, ale w takim przypadku lepiej sie nie wtracac.

2018-02-18 20:58

Nie no jasne, że nie ma się co wtrącać, bo raz, że to i tak pewnie nic nie da, a dwa po co sobie nerwy psuć. Zresztą jeśli oni mają takie podejście to i niczyje gadanie tego raczej nie zmieni. Musiałby to być ktoś, kto jest dla nich autorytetem. Cóż, pozostaje mieć nadzieję, że szkoła zareaguje.

2018-02-15 01:57

Mi po prostu szkoda dzieciaka. A niestety rodziców przekonać się nie da. A kłócić się z nimi nie zamierzam bo to nie ma sensu. Ja bym zrobiła inaczej. Ale skoro nie yo nie. Ich dziecko niech wychowują jak chcą. Potem to oni będą żałować, że kiedy był na to czas to olali sprawe. Teraz problem wolą bagatelizować. No cóż trudno.

2018-02-14 23:56

Nie liczylabym że nagle sam się nauczy. Raczej zostanie jednym z bełkoczących dorosłych, bo im później to trudniej i dziecko musi wykazać więcej chęci i zaangażowania. A do tego by się jednak wsparcie rodziców przydało... Ale jest nadzieja, że szkoła jakoś do nich dotrze

2018-02-14 01:04

Nic z tego. Od kilku lat chodzi do przedszkola i kompletnie nic nie dociera. Szkoda, że w jego przedszkolu nie ma logopedy bo to mała wieś to i za wysokie koszty na kolejnych pracowników.