Zdrowe ssanie, mowa i zgryz (284 Wątki)
Jako że małe dzieci nie potrafią jeszcze wypluwać pasty myjąc ząbki, w związku z czym większość tego, jakby nie patrzeć, środka chemicznego, ląduje w ich brzuszku, zainteresowałam się ostatnio tematem szkodliwości składników, m.in fluoru w pastach dedykowanych dla dzieci. Niestety , nie jest dobrze, fluor jak się okazuje w nadmiarze może poważnie zaszkodzić, tym bardziej właśnie że maluchy zamiast wypluwać pastę połykają ją. Mój synek zawsze pastę zjadał jeśli nie dopilnowałam jego mycia ząbków- po prostu wysysał ją ze szczoteczki! Nie tylko fluor zresztą może szkodzić małym brzuszkom, wiele drogeryjnych past zawiera sztuczne barwniki, konserwanty i aromaty. Polecam artykuł o szkodliwości fluoru : http://dziecisawazne.pl/fluor-pomaga-czy-szkodzi/ oraz ranking past do dzieci z wymienionymi wszystkimi niefajnymi składnikami http://www.srokao.pl/2012/08/analiza-pasty-do-zebow-dla-dzieci.html# Ja obecnie używam dla synka pasty Lavera z truskawek i malin, uważam że eko pasta nie wychodzi wcale drożej niż taka z marketu, wiadomo że daje się jej malutko, ta nasza to wydajny żel w wielkiej tubie, zastąpiłam nią używany dotychczas Elmex i już nie martwię się jak synek trochę połknie- im mniej tej chemii na co dzień tym lepiej. Myślę że to inwestycja w zdrowie.
2022-07-08 18:16
Pracuje mi się okej, czasem jej daję klawiaturę osobną do poklikania, ale tak zawsze przyniesie jakieś zabawki albo będzie mi je przynosiła . Ponadto mam wypracowane tak, ze przed zaczęciem pracy, mała musi spać i spi 2-3h :)
2022-07-08 13:23
ja też bym pracowała z dzieckiem na kolanach, które by mnie szarpało, drapało bym się nim zajęła. NIe ma bata . Ja obiad to robię we wrzaskach bo dziecko chce być na rękach. My też mamy teraz ciężki okres jakiś tylko mamusiowy, no i sporo tulenia
2022-07-07 22:42
XYZ jeszcze minie trochę lat zaczym się ten kraj odbuduje, jeżeli faktycznie wygląda to tak jak przedstawiają media.
2022-07-07 21:58
Ja mam mieszane uczucia co do nich. Są osoby, które podjęły pracę i szukały mieszkań, wyniosły się z naszej sali przy szkole a są takie, które wydawałoby się, że nic nie robią (piszę wydawałoby się bo po prostu tego nie wiem, może nie mają jak a może im się nie chce, nie mnie to oceniać).
Też sobie nie wyobrażam pracy w domu z dzieckiem, dosłownie byłoby na kolanach :P
2022-07-07 20:26
A jak ci się pracuje z dzieckiem w domu ?dajesz radę ? Jak ja sobie pomyślę że miała bym z moim szkrabem pracować to wydaje mi się to niemożliwe :D
Ja też jak widzę te kobiety to sobie myślę o tym, jest mi ich skoda .. szkoda tych dzieci które są bez ojców .. jescze jak sobie uzmyslowie że to nie będzie trwało chwilę tylko może nawet kilka lat . I takie życie w obcym kraju z nadzieją że wszytko wróci jescze do normy i będzie można wrócić
2022-07-07 19:25
Współczuję, to ja się cieszę że mam pracę z której mnie nie zwolnią, pracuję w domu z małą.
A co do wojny, wszystko okej, ale mnie denerwuje jak bardzo nasz kraj na tym cierpi i my polacy, bo dlaczego osoba, która nagle przyjechała ma dostawać nasze pieniądze? Okej trzeba im pomóc, ale nie, że studnia bez dna. Osoby, które przyjechały i podjęły pracę jak najbardziej, a nie że ja siedzę w pracy, dziecko na głowie, a Ci sobie chodzą po galeriach handlowych.
2022-07-05 13:42
ja też już nie wiem co tam się dzieje, tzn teraz znowu Rosja zaczyna działać agresywniej , ale widzę te kobiety z dziećmi i myślę sobie ile to jeszcze będzie trwać, że musicie tu być same zdane na siebie bez opoki jaką jest mąż
2022-07-04 15:37
Ja cały czas się tej wojny bałam, człowiek śledził co tam się dzieje a teraz już telewizji nie oglądam więc nie wiem co się dzieje i już mniej się boję. Mąż na bieżąco jest w takich tematach i czasem coś mi opowie ale już ten początkowy stres związany z wojną zszedł, choć wiem, że jeszcze może się wszystko wydarzyć
