Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zdrowe ssanie, mowa i zgryz (276 Wątki)

Nakładki do karmienia- jak oduczyć

Data utworzenia : 2015-02-09 23:46 | Ostatni komentarz 2017-03-30 19:35

rikitikitam

28490 Odsłony
89 Komentarze

Drogie mamy! Od samego początku karmienia piersią moja córeczka pije przez nakładki. Już w szpitalu nie potrafiła chwycić piersi, a jak już udało się jej chwycić, to nie umiała zassać mleka. w ciągu ostatnich pięciu miesięcy może z 5 razy napiła się mleka bez nakładek, ale odstawić ich nie potrafię. Jak w trakcie picia szybko nakładkę ściągam i podaję samą pierś, to moje dziecko wpada w histerię. Czy i Wy macie takie doświadczenia? Udało Wam się jakimś sposobem oduczyć swoje dzieci picia przez nakładki?

2015-05-16 09:10

Są mamy, które cały czas karmią przez nakładki. Moja znajoma karmiła tak przez 12 miesięcy. Gdy udało jej się w wieku 7 miesięcy zrezygnować z nich i tak po prostu karmić (synek większy ładnie nauczył się jeść z piersi), to dziecku wszyły ząbki i zacząl boleśnie gryźć i musiała powrócić do nakładek.

2015-05-14 14:13

Zuza to jesteście na dobrej drodze, żeby tę przygodę z nakładkami zakończyć. Jak dziecko jest większe, to też ma buźkę większą i łatwiej mu chwycić pierś. Ja swoich nakładek nie wyrzuciłam, bo coś czuję, że się jeszcze przydadzą. Anka zaczyna mnie gryźć i to już teraz jest bolesne, a co dopiero, jak będzie miała ząbki. Trochę się boję, że wymięknę i wrócę do nakładek, chociaż po tylu staraniach wolałabym zacisnąć zęby i karmić bez. No, zobaczymy, jak będzie dalej.

2015-05-14 14:09

Ja powoli oduczam. 5 miesięcy na nakładkach to już bardzo dużo. Powoli za każdym razem podaję najpierw gołą piersi a jak nie chce ssać i się denerwuje to dopiero podaję nakładkę. Parę razy w ciągu dnia zję z gołęj piersi a czasami jest tak, że ryczy i tzreba jej dać z nakładką. Jestem dobraj myśli i tak jak już w wielu sprawach - systematyczność jest najważniejsza. Trzeba próbować aż do skutku. Zauważyłam, ze dziecko można wielu rzeczy nauczyć tylko trzeba mieś dużo samozaparcia i wsparcia otoczenia.

2015-05-11 19:18

Współczuję Ci rikitikitam. Ja stosowałam nakładki tylko przez 3 tygodnie. Moja położna kazała mi stopniowo po kilku łykach, jak mała już wyciągnie sutek, zdejmować nakładkę i karmić. Ponadto zauważyłam, że moja córka nie potrafiła dobrze chwycić sutka leżąc na lewym boku. Tak więc teraz z lewej piersi karmię w pozycji klasycznej a z prawej spod pachy. Mała leży cały czas na prawym boku i ładnie ssie.

2015-04-19 22:39

W szpitalu kobiety jak miały problem z karmieniem to w strzykawce położna miała rozrobioną glukozę , najpierw wstrzyneła dziecku troszkę do buzi i po sutki i matka zaraz do cycucha brała dziecko i ssalo bez problemu. Spróbuj kup glukoze około 4-5 zł chyba kosztuje, rozrób 1 łyżeczkę na 50 ml wody i wstrzyknij jej trochę do buzi, to jest takie słodkie troszę i dzięki temu dziecko lepiej łapie.

2015-04-19 12:43

Dziewczyny może po prostu próbujcie co jakiś czas podać gołą pierś. Moja Ania ma bardzo małą buzię i podejrzewam, że to też wpłynęło ba sposób karmienia. Dopiero wczoraj tak pewnie sama chwyciła pierś i jak na razie pije bez nakładek. Ale też jest już większa, bo ma 7 miesięcy. Zobaczymy, czy się jej odwidzi :) Jeśli chodzi o ząbkowanie, to na prawdopodobnie nakładki drażnią te dziąsełka i to dziecko zniechęca. Ja mam nakładki z canpola, które są bardzo twarde i aż się dziwię, że mała chce z tego pić. No i tez ma takie momenty, że się nie chwyci. Też czekamy na pierwszy ząbek ;)

2015-04-19 11:52

Ja karmie przez nakładki i parę razy próbowałam oduczyć ale nic to rady nie dało , wiec póki co zaprzestalam. Jak dziecku łatwiej pić przez nakładki to niech sobie pije. Nie będę małej na stres wystawiać. Magda tez tak miałam ze młoda nie chciała pić z cycusia. Trwało to chyba z tydzień. To przez ząbkowanie. Potem ząbki trochę ucichly i pierś wróciła do łask :)

2015-04-17 16:53

U nas jest tak samo. Synek ma ponad 4 miesiące i od początku pije przez kapturek. Kiedy próbuję bez kapturka, to krzyczy pręży się i złości, więc zaprzestałam prób. Co więcej od 2 tygodni, to nawet nie chce ssać piersi przez kapturek. Gdy tylko go kładę do karmienia, to jest ogromny wrzask. Więc przez ostanie 2 tygodnie ściągam pokarm laktatorem i go karmię z butelki. Jak widać u nas idzie, to w coraz gorszym kierunku.