Mowa u wcześniaka

crazygreengirl

zgadzam sie , tam się trzeba już wysilić poza tym obcuje się z dziećmi i trzeba sie jakoś z nimi dogadać by sobie poradzić :)

moja szwagierka jest neurologopedą i sama nam mówiła, że tam się rozwinie i w sumie tak jest. Dwa miesiace, ale liczmy , że chodzi miesiąc bo drugie tyle był chory , ale widzimy duży postęp 

Każdy maluszek rozwija się w swoim tempie. Pierwszym alarmem dla mamy jest nieprawidłowe ssanie, ponieważ może świadczyć to o krótkim wędzidełku. Maluch ćwiczy także buźkę podczas jedzenia np. kawałków. Jeśli te dwie czynności nie przebiegały prawidłowo lub widać było odchyły, może to czas na konsultacje? Jeśli prawidłowo i tak warto zasięgnąć opinii eksperta w tej dziedzinie. Lepiej raz za dużo niż raz za późno! :) Jestem mamą prawie 2 letniej Basi, u której mowa rozwija się nieco ciężej niż u jej rówieśników którzy fajnie już coś mówią, ćwiczymy zalecane samogłoski, bawimy się i uczymy mówić :)   

To prawda, że chłopcy później zaczynają mówić. A takie przedszkole to mam wrażenie, że motywacja żeby zacząć mówić, bo w domu mama zawsze się domyśli o co chodzi a w obcym środowisku to już nie przejdzie :D

MAmaWojtusia no w tym wieku to nie każde coś gada :) przyjaciół syn będzie miał teraz w lutym 2 ;ata i też mało mówi takie pojedyńcze słowa, więc jak go porównałam z moim dzieckiem to sobie pomyślałam, że mój tak samo mówił w jego wieku, więc bez spiny. Chłopcy też z reguły później zaczynają mówić 

Chyba od 1.5 roku można już wychwycic opóźnienie rozwoju mowy aczkolwiek mówimy tu o skrajnym wcześniaku. Więc myślę, że powinien liczyć się wiek korygowany. Natomiast do neurologopedy można iść zawsze, niech sprawdzi buźkę, napięcie , wędzidełko i da wskazówki jak ułatwić dziecku proces mówienia :)

u mnie synek też bardzo mało mówi i też ma półtora roku, ale jak widzę to sporo dzieci w jego wieku nie mówi wiecej niz on 

moja ma  prawie 18 miesięcy i mówi tylko mama i ba z tym że mama to nie mówi tak że do mnie tylko tak poprostu. Byliśmy już u logopedy i Pani powiedziała że to faktycznie za mało jak na ten wiek. Zaleciła nam kilka ćwiczeń na język i mamy do niej przyjść na kolejną wizytę.

mój ma 2.5 i mówi mało, ale idzie się w miarę z nim dogadać. Do przedszkola chodzi od 2 miesięcy i szczerze od tego czasu rusza z mową i jest coraz lepiej