Zdrowe ssanie, mowa i zgryz (276 Wątki)
Witajcie :) Chciałabym poruszyć temat i sytuacje, której osobiście doświadczyłam. Otóż chodzi konkretnie o smoczki, a raczej ich rodzaje i coraz to nowsze kształty oraz wzory. Gdy byłam jeszcze w ciąży moją uwagę przykuły smoczki pewnej znanej marki. Bardziej pod kątem wizualnym, potem okazało się, że są wykonane z naturalnych materiałów, co do końca mnie przekonało. Gdy synek się urodził szybko je zaakceptował. Niestety szybko okazało się, że naturalny sylikon szybko puchnie pod wpływem śliny przez co bardzo zwiększają objętość. Aby nie wprowadzać zmian postanowiliśmy kupować częściej nowe smoczki zanim za bardzo spuchną tj. mniej więcej co 2-3 tygodnie. Wydatki z tym związane nie były małe ;) Tak minęły około 4 miesiące.. aż do czasu. Spokojne niedzielne popołudnie, obiad u teściów. Narzeczony leży z synkiem na kanapie, mały leży na brzuszku i bawi się gryzaczkami dojąc smoczek. Wyszłam na chwile z pokoju a po chwili słyszę z pokoju słowa ON SIĘ CZYMŚ DŁAWI! Przybiegłam najszybciej jak to było możliwe, wziąłam synka główką w dół i klepałam jak należy po pleckach.. Niestety robił się coraz bardziej siny a ślina lala się z jego buźki. Instynktownie wsadziłem palec do jego gardła, a szybko okazało się, że ma tam SMOCZEK. Wszystko skończyło się na szczęście dobrze, ale co jeśli zrobiłby to w nocy, albo gdy leżałby w łóżeczku gdy ja byłabym w toalecie.. Oczywiście smoczek był dla wieku 0-6 miesięcy, gdy poszłam następnego dnia do sklepu po większy okazało się, że różnią się tylko wielkością końcówki a tarcza jest taka sama wiec sytuacja szybko mogłaby się powtórzyć :( Ze sklepu wyszłam z nowym smoczkiem z lovi. Nie rozstajemy się z nimi po
dziś dzień, a ja jestem spokojna o życie i zdrowie swojego dziecka. Mam nadzieje, że po przeczytaniu tego żadna mama ani żaden tata czy babcia, osoba sprawująca opiekę nad dzieckiem nie doświadczy tego co my.
2023-07-29 13:31
Współczuję bo.mozna nieźle przestraszyć się taka sytuacją. Dzisiaj przeglądałam 2 rodzaje smoczkow różnych firm i tak zastanowiła mnie różnica wielkości tarcz w smoczkach... później wchodzę na forum i taki wątek.. niestety trzeba zawsze uważać jeżeli chodzi o małe dzieci heh
2023-07-29 10:09
Ostatnio była też taka sytuacja w Łodzi, że 7-miesięczne dziecko prawie udławiło się smoczkiem. Pogotowie uratowało dziecko w ostatniej chwili, bo miało już ciężką niewydolność oddechową.
Tak, duża tarczka w smoczkach Lovi to według mnie bardzo duży plus. Choć może się wydawać, że dziecku niewygodnie, ale myślę, że nie. Nie ma raczej niebezpieczeństwa, że dziecko wsadzi cały smoczek do buzi i dlatego u nas było tylko Lovi. Okazyjnie Canpol babies, ale synowi nie pasowały tak bardzo i też sobie tak teraz myślę, że w tych smoczkach ta tarczka jest dość mała. Dlatego przez te 11 miesięcy, kiedy mały używał smoczka to było tylko Lovi. Z silikonem nigdy nic się nie działo i wiedziałam, że są bezpieczne.
2023-07-29 08:43
Dobrze ze synkowi nic się nie stało ! Całe szczęście
czytam i aż ciarki mnie przechodzą
my od samego początku mamy smoczki lovi i nic złego się nie działo
na pewno i wam dobrze posłużą :)
2023-07-28 23:21
Dobrze że wszystko dobrze się skończyło ale aż szok..
2023-07-28 20:55
Rany.. ale to caly smoczek mial w buziaku razem z tarczą?
Moge cie przestrzec ze zazwyczaj smoczki roznia sie tylko wlasnie wielkoscia gumy;/ lovi ma jedynie mniejsza tarcze w przypadku smoczkow 0-2 ;) potem juz te tarcze sa takie same wielkosciowo, plusem jest to ze one sa dosyc spore ;)
Co do przestrogi;)
Warto przed kazdym podaniem smoka go kontrolowac zwlaszcza w okresie ząbkowania;) u nas kiedy wychodzily 4 a potem 3 smoczki bardzo szybko bly przegryzane;/ i uwaga nie tylko uspokajające;) mala nie zawsze zjada cala butelke jednym tchem wiec czasami to trwa byc moze ze w tym czasie nadgryzala smoczek do karmienia;) dlatego wart te smoczusie przegladac czesto;)
2023-07-28 20:55
Jak to czytam to zaczynam się cieszyć, że mój syn jednak nie polubił się z smoczkami :).
Przykra sytuacja. Dobrze, że ze szczęśliwym zakończeniem.
