Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zdrowe ssanie, mowa i zgryz (284 Wątki)

Kruszące się ząbki

Data utworzenia : 2015-03-08 21:25 | Ostatni komentarz 2015-06-23 22:21

Judytka.92

9550 Odsłony
65 Komentarze

Pani dr i kochane mamy , Aleks ma ponad 23 miesiące i od jakiegoś czasu kruszące mu się zęby. Najpierw skruszyły mu się górne kły a dzisiaj tak niefortunnie upadł że połamały mu się górne jedynki. I teraz jest problem bo są one na równi z dziąsłem ... Co robić? Zostawić to jak jest czy udać się do dentysty żeby mu to wyrwać? Przyznam że ta druga opcja mnie przeraża!

2015-04-30 21:17

Kaaneta lapisowanie i impregnacja to zamienne nazwy tego samego zabiegu. Jest to nanoszenie na tkankę próchniczą zęba azotanu srebra, co powoduje, że rozmiękłe masy zęba znów twardnieją i próchnica nie rozprzestrzenia się na pozostałe ząbki. Ważne jest to szczególnie ponieważ np. szóstki wychodzą już jako zęby stałe około 5 czy 6 roku życia i trzeba je chronić od początku, aby uchronić dziecko od bolesnych zabiegów stomatologicznych.

2015-04-28 09:52

To jest tzw.impregnacja, która faktycznie zatrzymuje rozprzestrzenianie próchnicy. Takich zębów nie da sie odbudować, a ratuje sie w ten sposób przed usunięciem, gdyż to więcej szkodzi nic pomaga. Pozostałe zeby by sie poprzestawiały i Twój syn miałby problemy z yrzynaniem stałych na swoich miejscach. Korzenie zębów mlecznych są takimi torami dla stałych i jeśli je zbyt szybko usuniemy, ząb stały nie ma siły przebić sie przez zarośnięta kość. A co do pierwszej wizyty stomatologicznej....nigdy nie możemy mowić dziecku: nie bój sie. Od razu załącza sie lampeczka...aha, to może zaboleć. Trzeba tłumaczyć dziecku, ze pójdziemy do lekarza, który będzie liczył ząbki na takim specjalnym fotelu.

2015-04-27 13:01

Ten zabieg judytka to jest lapisowanie. Malowanie ząbków co najmniej trzykrotne żeby efekty były. Masz cierpliwe dziecko, bo mój miał ptaeie 4 lata a utrzymać go nie mogłam na fotelu. A no i trzeba ten zabieg powtarzeć co pół roku, żeby efekty się utrzymywały. Kluczem do spokojnej wizyty jest wybór dentysty, który ba prawdę zna się na rzeczy i przede wszystkim na dzieciach. My niestety trafiliśmy nie za dobrze, ale teraz jest już ok.

2015-03-20 22:23

no tak Judytka masz rację, muszę porozglądać się za jakimś fajnym stomatologiem dziecięcym u mnie w mieście.

2015-03-20 22:11

Leila ale mimo wszystko warto się przełamać... Bo np u nas był taki moment jak młody sobie połamał te ząbki że jak ugryzł coś twardego to płakał że go boli. I tu się zaczął problem bo nikt miejsc nie ma żeby nas przyjąć tak od razu w ten sam dzień a dziecko się męczy, a chyba każdy z nas przeszedł ból zęba i wie jak to dokucza... A tak będziesz miała wszystko pod kontrolą.. Ja postanowiłam sobie ze jak skończymy te wizyty teraz to przynajmniej dwa razy do roku będę z młodym chodzić na kontrolę.

2015-03-20 20:48

ja już mam trochę znieczulice bo na tylu badaniach byłam, ale dentysta brrrr :P Ostatnio dzieciaki miały EKG .. no masakra co wyprawiały... aż się spociłam trzymając ich gdy się wykręcały..

2015-03-20 12:19

Klio wiem co czujesz bo moje dziecko na rehabilitacji darlo się od początku do końca...

2015-03-20 08:56

Judytka bo z mamami tak jest, że zdecydowanie bardziej to przeżywają niż ich pociechy :) Ja ostatnio na rehabilitacji, gdy córka się przekręcała i rączka się jej podwinęła byłam bardziej spięta niż pewnie mała i rehabilitant razem wzięte :) W rezultacie sama pokombinowała i wyciągnęła rączkę..ale ja już w myślach miałam czarne scenariusze, poza tym chciałam by jak najszybciej te katusze mojego dziecka się skończyły.