Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zdrowe ssanie, mowa i zgryz (284 Wątki)

Kruszące się ząbki

Data utworzenia : 2015-03-08 21:25 | Ostatni komentarz 2015-06-23 22:21

Judytka.92

9566 Odsłony
65 Komentarze

Pani dr i kochane mamy , Aleks ma ponad 23 miesiące i od jakiegoś czasu kruszące mu się zęby. Najpierw skruszyły mu się górne kły a dzisiaj tak niefortunnie upadł że połamały mu się górne jedynki. I teraz jest problem bo są one na równi z dziąsłem ... Co robić? Zostawić to jak jest czy udać się do dentysty żeby mu to wyrwać? Przyznam że ta druga opcja mnie przeraża!

2015-06-23 22:21

Judytka to fajnie, ze syn tak sie zachowuje. Mój raczej krzyczy, a ostatnio lekarzowi ugryzł patyczek i nie chciał go puścić. Także jeśli my musielibyśmy iść do dentysty to pani najprawdopodobniej byłaby pogryziona.

2015-06-23 20:53

To masz fajnie, bo mój to za ostatnim razem ledwo buzię otworzył

2015-06-23 18:51

oj a jakie krzyki tam czasami słychać, nawet przy tym zwykłym malowaniu.. Ma,y wychodzą czasami upocone, umęczone jak diabli... ;) Ja się cieszę że moje dziecko reaguje na lekarzy tak że nieruchomieje i robi co mu się każe...;)

2015-06-23 15:15

Niektóre to nawet buzi nie otworzą przed obcą osobą

2015-06-23 13:07

Beti, tak to racja, wynika z tego wiele nieprzyjemności dla dziecka. U młodego np przez to zbierała się ropa na dziąśle i potrzebne było otwarcie zęba. Fakt że młody nawet nie zaplakal ale dzieci różnie to znoszą.

2015-06-23 12:09

koniecznie udaj się do dentysty dla dzieci, powie co trzeba zrobić, pewnie opowie o diecie maluchy o pielęgnacji zębów i jamy ustnej...

2015-06-22 20:31

Szwagierka też jeździ z małą na lapisowanie. Ale najgorsze jest właśnie to, że rodzice widzą że zęby dziecka są w złym stanie, a nic z tym nie robią. Myślą, że to tylko mleczaki, które i tak wypadną, tylko nie pomyślą, że ta próchnica może się później przenosić na nowowychodzące zęby stałe, a wtedy co?

2015-06-22 20:20

Oczywiście że może, na początku myślałam że to moja wina, ale dentystka szybko wyprowadziła mnie z błędu. Bo przecież dbam o higienę jamy ustnej mojego dziecka... Czasami jest to nieuniknione, ale wtedy trzeba reagować.