Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zdrowe ssanie, mowa i zgryz (281 Wątki)

Czy warto kupić książkę "Słucham i uczę się mówić"?

Data utworzenia : 2016-01-12 14:39 | Ostatni komentarz 2020-01-28 23:49

Bławatkowa2015

9822 Odsłony
29 Komentarze

Mój synek niedługo skończy 28 miesięcy, a nie mówi nic oprócz tata, baba, lala, takie. Poza tym mówi po swojemu. Wiele osób wypowiada się, że syn już powinien mówić i bardzo denerwują mnie te wszystkie komentarze... Wiem, że winny jest temu m.in. telewizor, synek bardzo lubi oglądać teledyski. Od jakiegoś czasu w ogóle nie włączamy telewizora. Słyszałam, że książka "Słucham i uczę mówić" z załączoną płytą CD bardzo rozwija lewą półkulę mózgu. Czy słyszałyście o tej książce? Czy warto ją kupić?

2016-01-14 10:45

O ksiazce nie slyszalam. Najwazniejsze to zeby mowic do dziecka jak najwiecej a nie ma to jak rozwoj wsrod rowiesnikow. Mojej siostry syn tez nie wiele mowil dopoki nie poszedl do przedszkola.

2016-01-13 15:35

Myślę, że jak Twój synek pójdzie do przedszkola i poprzebywa z rówieśnikami zacznie mówić. Obecność innych dzieci, różne zajęcia muzyczne, taneczne poprawią jego mowę.:)

2016-01-13 12:38

Dziękuję za odpowiedzi :) Słyszałam, że tę książkę poleca wielu logopedów. Jest do niej załączona płyta, której należy słuchać za pomocą słuchawek. Nie wiem czy synek da sobie założyć słuchawki :P Wczoraj zamówiłam ją przez allegro. Mam nadzieję, że przyniesie oczekiwane rezultaty :) Planujemy od września posłać synusia do przedszkola, mam nadzieję, że obecność innych dzieci i zajęcia będą miały na Niego pozytywny wpływ :)

2016-01-12 23:12

Bławatkowa, nie słyszałam niestety o tej książce. W mojej pracy często miałam do czynienia z dziećmi 3-letnimi, które mówiły bardzo niewiele, a niektóre praktycznie wcale. Kilka lat temu miałam w grupie 3- letnią dziewczynkę, która została przyjęta do przedszkola ze względu na poważne problemy z mową (zalecenia poradni psychologiczno- pedagogicznej). Dziewczynka nie mówiła ani jednego słowa, które można było zrozumieć, miała swój własny język. Wychowywała ją samotna mama, która miała bardzo poważne problemy z mową, wynikające z rozszczepienia wargi i podniebienia. Dziecko w pewien sposób naśladowało mowę mamy, gdyż najczęściej ją słyszało. Mama rozumiała dziecko, ale oprócz niej nikt inny. Logopeda zalecił więc przebywanie wśród rówieśników. Sytuacja, w której znalazło się dziecko w pewien sposób "wymusiła" prawidłową mowę, ponieważ nikt nie mógł jej zrozumieć. Do szybkiej nauki mowy przyczyniła się też (wg logopedy) duża ilość uczonych w przedszkolu piosenek, wierszyków, rymowanek.

2016-01-12 20:22

jeżeli coś, co ma pozytywny wpływ na rozwój dziecka istnieje, to warto zakupić. Jeśli martwi Cię to, że synek mało mówi, to nie zastanawiaj się nad zakupem, tylko kup od razu. A może akurat ta wersja nauki mu się spodoba i przez to nauczy się mówić :)