Zdrowe ssanie, mowa i zgryz (284 Wątki)
23108 Odsłony
340 Komentarze
Witam, mam ogromny problem ponieważ moja teściowa mówi do dzieci właśnie w ten sposób.. Oczekuję dziecka i już wiem, że z naszym Maleństwem będzie tak samo. Wiele osób zwracało Jej delikatnie uwagę, ale bez skutku. Czy takie zwracanie się do dziecka ma negatywny wpływ na późniejsza wymowę słów u dziecka?
2021-09-20 18:26
W szpitalu to ciężko się wyspać. To mają być wczasy a o wiele gorzej niż w chacie :d ja to tylko czekałam aż mi powiedzą że mam iść do domu
2021-09-20 18:01
Oj tak człowiek, by chociaż potem się zdrzemnął, ale przy tych światłach nie ma szans
2021-09-20 09:14
Jak leżałam w szpitalu to budzili codziennie chwilę po 6:00 bo zaczynała się zmiana dzienna i robili obchod. Pytali czy wszystko ok, mierzyli temperaturę,patrzyli w kartę i jak te mocne światła zapalali na sali to już człowiek się tak rozbudził ze koniec spania
2021-09-19 13:04
A jak zmierzyć ile dziecko wypiło przy karmieniu piersią ? Pytam, bo jestem zdziwiona, że o to pytają .. czy tylko ogólnie się jakos mówi ? No u mnie na patologii ciąży budzili nas by podłączyc do ktg o 6:30 już byl koniec a sniadanie dopiero 8:30 .... także dla mnie trochę bez sensu takie coś. Tymbardziej, że wychodzili od nas o 23 czasami
2021-09-19 12:24
Ja to do pracy musiałam wstawać najpóźniej o 4, jak taki miałam grafik i to dla mnie była katorga. Wolę położyć się później po nocce niż tak wcześnie wstawać.
2021-09-19 11:32
We wszystkich szpitalach budzą tak rano bo mierzą temp po porodzie np. Z samego rana. U mnie tak było o 6 już nie spałam codziennie i czekałam na śniadanie
2021-09-18 20:26
Ja to nigdy nie miałam problemu ze wstawaniem. Jeden budzik i ja już byłam na nogach, nie było ociągania się. Mąż niestety ma mnóstwo budzikow by wstać i mnie to budzi. Czasem to ja go zbydze jak się obudzę i patrzę,że już powinien wychodzić,a on dalej śpi. No ma problem wstać po 3 w nocy tenpj chłop.
Nattalley ok tak w szpitalu najgorsze były pobudki po 5. Teraz jestem w szpitalu z synkiem to zaraz po 6 się pojawiają na sali i wywiad ile ml syn pil, ile kupek. Taka wybudzona czasem neo ogarniam. Wszystko na telefonię zapisuje bo bym nie spamietala ile mleka wypił
2021-09-18 13:16
Ja do pracy wstawałam zazwyczaj o 5 i 5:30 wychodziłam z domu w biegu, a jeszcze 15 minut pieszszo na autobus, ciemno i potem jeszcze jazda przez całe miasto ;/ Teraz to też spie ile się da, ale jak trafiłam do szpitala i nas budzili o 5:30 to masakra
