Najlepsze mleko?

Tzn Ania wiesz ja np do pół roku starałam się, żeby było czysto kolo niej, teraz już raczkuje, stoi koło wszystkiego , wszystko też idzie do buzi. Wczoraj bylismy  prosić wujków na Chrzciny  to chodzila po kamieniach kolo domu wkładała do buziola,  koło naszego domu też już po trawie lata , w kamyczkach grzebie, trawa do buzi ;) widomo  jestem obok  i jak to widzę to wyjmuje,  ale też nie zabronię jej skubać listków , niech ćwiczyć paluszki

Ja tam nie panikowałam jeśli chodzi o zarazki i bakterie. Jak to tłumaczył mój ginekolog nie które matki tworzą Bałon ochronny wokół dziecka nie dopuszczając nic do niego. Ale to nie jest dobre bo dziecko i jego organizm też samodzielnie musi się uodpornić, a jak to ma zrobić kiedy nie ma kontaktu

mazia dokładnie, moje pierwsze to też dużo panikuje, tworzę różne scenariusze. Mówią,że pierwsze wychuchane a już drugie na luzaku

Inko  no to już tak jak mówisz - coś się przejdzie raz czy drugi  coś straszego to potem człowiek jest dużo bardziej ostrożniejszy , wyczulony. .

A Ty swoje też przeszłaś ..

mazia, u nas niedługo 5 miesięcy, Mała co prawda nie przemieszcza się jeszcze, ale wszystko bierze do buźki, więc też się zaczynam zastanawiać nad tą sterylnością;).. Chociaż wyparzone butelki nawet lepiej wyglądają. No i trochę się boję, zeby nie było sytuacji, że jakieś bakterie znaleźli w wodzie czy coś. Bo już kilka razy to przerabiałam;/..

ja chyba do poł roku wszystko wyparzałam bo potem jak dziecko łazi po ziemie na czworaka to sorki ,ale wszystkie bakterie są w buzi to juz nie ma sensu sterylizacja :)

mamuska juli i jana haha :D no bo to człowiek panikuje przy pierwszym, a potem luzik :D 

MamoMalejMajki,  moja córa skończyła 9 mcy , i dalej używałam cały czas sterlizatora :) myślę że dokąd będzie piła mm to będę to robiła.

Łyżeczki, miseczki już pod kranem myje ,bez wyparzania.

Ja po każdym myciu wyparzam albo sterlizuję. Ale też własnie nie wiem do kiedy będę tak robić;).