Karmienie butelką (541 Wątki)
Witajcie mam problem z karmieniem mojego synka. Ponieważ tylko ja jestem WW - wyrodna i wygodna bo nie karmię piersią to proszę was o radę. Synek ma 1.5 miesiąca, gdy się urodził ważył 4700 przy 60 cm, od początku był problem z kamieniem bo po CC nie miałam pokarmu. Po walkach w szpitalu i domu jedziemy na MM. Problem pojawia się w sposobie jedzenia małego. Raz zje 120 ml na 3-4 godziny ( szczególnie w nocy) raz 30 i za pół godziny 100, to 20 i za kwadrans 60. Ja na początku nie wiedziałam ile na jedno posiedzenie powinien zjeść mały wiec dostawał butlę na żądanie. Nigdy na siłę go nie karmię, nie zabieram butki ale mamy problemy. Wydaje mi się, że ma za małe przerwy między niektórymi posiłkami i brzuszek nie daje rady. Mały po jedzeniu płacze, często nie chce bekać, ulewa. Obecnie waży 6 kg, położna co wizytę naciska na pierś i marudzi, że jest za gruby, radzi na siłę wydłużać orzerwy między posiłkami, ewentualnie dopajać wodą Pediatra twierdzi, że wszystko ok, tylko poleca zmiany mleka i coraz to droższe probiotyki. Przeszliśmy przez Bebilon,, Bebiko, Nan i Humane, obecnie je BabyDream mniej ulewa. Na własną rękę włączyłam rumianek i koper, przez co jest lepiej z kolkami i czasami daje mi dodatkowy czas między butelkami.
2022-09-17 14:10
Mnie nie pytali
2022-09-15 20:49
U nas można wybrać po nazwisku więc jak ktoś miał do czynienia z taką Panią wcześniej to wie kto do nas przyjdzie jeśli natomiast nie to jednak niby można wybrać a tak nie do końca bo jak się ich nie zna to gra w ciemno;)
2022-09-14 22:44
U nas właśnie te położne to takie starsze kobiety, które mają że sobą wyścigi, żebym to ja pierwsza się do niej odezwała i mnie wybrała wtedy mam więcej kasy bo przecież każda pacietka to kasa
2022-09-14 21:32
U nas właśnie niby się pytali kogo wybieram bo były 3 dostępne w ośrodku ale jak się kogoś nie zna to się wybiera tak naprawdę w ciemno ale mimo to trafiła. Super i tego życzę tez Tobie .
2022-09-14 16:28
Kurcze fajnie trafic na taką położna co pomoże i doradzi a nie tylko odbębni swoją wizytę patronażową i tyle ją widział. MamaLaury miałaś szczeście że Ci sie taka trafiła :) Zobaczymy jaka bedzie moja bo jest nowa w ośrodku zdrowia :)
2022-09-13 22:08
Mi się podobało to ze cały czas mogłam być w kontakcie z położna nie każda z osób w moim otoczeniu miała taką możliwość ja mogłam do niej napisac smsa albo zadzwonic i zawsze starała mi się pomóc jak tylko potrafiła
2022-09-13 17:02
Mój synek też miał apetyt ale musiałam robić mu większe odstępy między kamieniami ponieważ miał refluks i nie mógł dostać zbyt dużej ilości mleka na raz . Jeśli chodzi o moją położna to mało mi pomogła. Kompletnie się nie sprawdziło to co podejrzewala
2022-09-13 07:45
ale to też trezba mieć charakter bo jednak jeśli jest fajna położna to można się jej zapytac o milion rzeczy i ci wytłumacz i doradzi a jak znajdzie się jakaś wredna to nawet ci na jedno pytanie nie odpowie
