Karmienie butelką (541 Wątki)
Moja córka ma skończone 3 miesiące. 90% karmienia to pierś, czasem dokarmiam butelką (ostatnio spodobała jej się Lovi aktywne ssanie 0+) i dobrze ssie z niej. Kiedy powinnam zmienić na taką z większym przepływem? To samo pytanie dotyczy smoczka uspokajającego. Czy powinna mieć już taki 3+ (np ze względu na zgryz)? Dodam, że odkąd "odkryła" swoje rączki smoczek potrzebny jest na chwilę przy usypianiu, daję go głównie dlatego, że nie chcę żeby ssała kciuka w przyszłości. Z góry dziękuję za odpowiedź.
2021-08-16 14:46
U nas to mogę być ja, mąż ale również dziadkowie, jak my pracujemy to oni jej pilnują
2021-08-15 11:06
U nas nie ważne z kim aby było czytanie ;)
Uwielbiała jak jej sie czytało czasami po cichaczu sie wychodziło a ona ale to jeszcze nie koniec i oczy otwierała;)
2021-08-15 08:14
Weronisia u dzieci wszystko czasem się zmienia. Kiedyś tylko ja mogłam siedzieć w nogach i zasynaka a teraz maż
2021-08-14 22:24
U mnie kwestia zasypiania zmienia się co jakiś czas.jak zasypiała sama to tak teraz muszę być z nią.
2021-08-14 07:39
Anita właśnie tak kombinowałam żeby lżej było jak pojawi się drugie dziecko.
Moja wczoraj się położyła do łóżka ja obok niej i tak słodko zarzuciła rękę mi na szyję i tak zasnęła
2021-08-13 17:37
To też jest słodkie jak tak dziecko wtula się w rodziców i zasypia
2021-08-13 11:30
Monia nie przeszkadza.mi to w życiu,ale wizualnie okropnie. Jednak miałam plasko brzuch,a jest dziura. Co do krocza to czas mnie blizna boli i czuję nacisk ,więc muszę to ćwiczyć.
Rozejście kresy ma to do siebie ,że problemy mogą wyjść po latach ,więc trzwba nad nią pracować.
No u nas młody neo zaśnie inaczej niż na rękach . Zapieralam się,że nie będę tak robić ,ale co jak były okropne kolki nie szło odłożyć. Teraz się wtula pod pachą i za chwilę zasypia lekko trzeba się pobujać z nim wiadomo ,ale to jego ulubione miejsce na głowę schować ja pod pachę matki
2021-08-13 08:09
No to super się udało pewnie najlepszy dla niej to był moment ;) dobrze ze sie teraz udało to osiągnąć ni po narodoznach nowego członka rodziny bylo by trudniej
