Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie butelką (525 Wątki)

Karmienie butelką to nie przestępstwo!

Data utworzenia : 2013-01-15 15:54 | Ostatni komentarz 2021-11-26 23:23

P.Janik

19793 Odsłony
175 Komentarze

Pamiętam jak mój Kubuś na siłę był przystawiany do piersi. Moment gdy położna owinęła go pieluchą i przyduszała do mojego sutka utkwi mi w pamięci do końca życia... Pierwszy raz w życiu widziałam jak ktoś tak bardzo i rozpaczliwie płacze. Miałam mleko, nawet nadmiar. Ściekało mi po koszulce, tryskało na boki ale mały nie mógł go pić do 6 doby życia ze względu na badania. Gdy już lekarz mu pozwolił a ja cieszyłam się że mój synek zdrowieje zaczął się koszmar przystawiania. Nie chciał, nie potrafił nie wiem... Wiem, że płakałam i ja i on. Kupiłam laktator i odciągałam mu mleko które podawałam w butelce. Jednak i taka forma nie odpowiadała położnej.. Koszmar trwał aż do wyjścia ze szpitala. Później ja odciągałam, mały jadł z butelki i nikt już nie płakał. W drugim miesiącu życia odrzucił kompletnie moje mleko, wymiotował i nie chciał jeść. Mleko zrobiło się strasznie kwaśne po zapaleniu piersi które dostałam... Od tej pory pije mleko modyfikowane i nie rozwija się gorzej niż inne dzieci, wręcz przeciwnie. Nie czuje się przez to gorszą matką... Czy są tu kobiety które też borykały się z takimi problemami i takim podejściem położnych i społeczeństwa? Chciałam też zapytać eksperta czy kobieta w szpitalu musi zgadzać się na takie 'siłowe' nakłanianie dziecka do picia z piersi? Czy mleko odciągnięte i podawane w butelce traci na wartości?

2021-11-14 20:14

Świeżoupieczona ja też zawsze chciałam bliżniaki, ale u mnie w rodzinie nie ma takich predyspozycji więc raczej marne szanse na to:p

2021-11-14 18:43

Niektórzy wolą zakładać wcześnie rodzinę, nie iść przez to na studia i nie rozwijać swojej kariery zawodowej. Jednak zdecydowanie większą część kobiet stawia na rozwój i macierzynstwo odkłada na późniejsze lata. No dla mnie to byłby koniec świata jakbym zaciążyła kilka lat temu, jednak też chciałam się rozwijać i najpierw coś osiągnąć, zdobyć doświadczenie zawodowe i tak wyszło że w wieku 28 lat dopiero zostanę mamą. 

Bliźniaki bym chciała bardzo, za jednym razem dwójka i już więcej nie trzeba zachodzić w ciążę. Fakt że trochę to wymagające ale fajna sprawa. Trojaczki czy więcej to już hardcore i bez czyjejś pomocy się nie obędzie 

2021-11-13 11:25

Monia ja kiedyś jak byłam w tym wieku to już znajome koleżanki to już dzieciate byly ;)

Niektorzy dobrze czują się w roli rodzocow w takim wieku i swietnie sobie daja radę ;)

Inni wola poczekac nieco na lepszy moment ja w wieku 26 lat dopiero bralam ślub a dziecko kielismy po 4 latach ;) nie dlatego że nie chcialam tak wyszło ale gdybym mogła decydować? Hmm... chyba bardziej  dorosłam;) i to był  najlepszy czas jak dla mnie ;) 

2021-11-12 22:42

Nie chciałabym mieć czworaczkòwto to  jest kupa cierpliwości i wysiłku przy opiece nad tyloma dziećmi. 

Mam koleżankę która jest samotna matka i ma bliźniaki jest młoda bo ma dopiero 24 lata 

To też duża odpowiedzialność dla tak młodej osoby. Ja nie zdecydowałabym się na dziecko w takim wieku 

2021-11-03 21:08

Jak ktoś ma bliźniaki to dla mnie jest już naprawdę poważnie,q tu czworaczki. Tylko gratulować tyl szczęścia,ale z drugiej strony to życzyć dużo cierpliwości i pomocy.

2021-11-02 17:58

Magda i lena ogarnąć czworaczki to dopiero jest sztuka, szacun

 

czasem oglądam na TLC 6 razy córka, tam to dopiero się dzieje...

2021-11-02 08:29

idziemka mnie też :D 

MagaiLena wow czworaczki ! to dopiero podziwiam jak ogarnęła tyle maluchów naraz ! szacun !

2021-11-01 17:36

Magda właśnie przez to była też pomoc od już na starszych dzieci. 

Ale kiedyś też były inne czasy więcej się wymagało od dzieci. Tera dzieci są raczej bardziej rozpuszczone