Karmienie butelką (541 Wątki)
Jak wygląda u Was sytuacja z karmieniem niemowląt(3,5 miesiąca), czy wasze też jedzą głównie jak to się mówi na śpiocha?
Z synem zaczynamy przechodzić na butelkę i powoli ustalamy stałe godziny karmienia (przy karmieniu piersia jadł co godzinę) tylko u nas problem wygląda tak że zje dosłownie 20ml i w tym momencie jest już naładowany więc zaczyna interesować go wszystko, nawet puste ściany poza butelką :( żeby zjadł więcej trzeba go uspokoić a zazwyczaj właśnie uśpić i dopiero wtedy dojadą.
Boję się że jeśli się przyzwyczai do jedzenia przez sen później gdy już odpadną drzemki w dzień, nie będzie chciał jesc
Bykuscie w podobnej sytuacji? Jak ją rozwiazalyscie?
2022-05-05 17:00
dokładnie tak. maluchy bawią się wszystkim, a jak mają jeszcze starsze rodzeństwo to nie ma różnicy co i jak ;)
2022-05-04 21:26
Przy maluszkach nie ma różnicy jak dla mnie u mnie córka tez samochodzikami się bawi
2022-05-04 14:34
Moja córka uwielbia bawić się autami sama ma ich sporo. Synek przyjaciółki natomiast lalkami ale myślę że jak już starsze dzieci po 7-8 lat to już lepiej się bawić sie team chłopaki team dziewczyny
2022-05-03 14:31
Małe dzieci zawsze są absorbujące i na początku ciężko jest żeby starszak i maluch bawiły się razem. Jak trochę maluch podrośnie to jak zaskoczą razem zabawę to będziesz bardzo się cieszyła i będzie i łatwiej wszystko ogarnąć. Najlepiej żeby różnica wieku też nie była za duża bo potem rozjeżdżają się zainteresowania w kwestii zabawek ;)
2022-05-02 14:06
To chyba nie ma znaczenia czy to dwóch chłopców czy chłopiec dziewczynka, tylko od charakterów i od zachowania
2022-04-28 20:05
MamaKKD u ciebie może łatwiej bo dwóch facetów to zawsze się dogadaja,
u Mazi córka i syn, wiadomo inne zaisteresowanie itd, dlatego pewnie ciężej to pogodzić.
2022-04-28 13:06
Mamakkd to też zależy od dziecka..moja też poszła zaraz do przedszkola jak się urodził brat,ale on jest tak absorbujący,że ciężko było się mi nią zajmować tyle ile bym chciała ją i ona. Zabawa razem nie ma opcji ona się nie chce z nim bawić bo ona chce odgrywać scenki itp . No czasem dajemy radę się bawić we troje,ale on chce mamę tylko dla siebie wiecznie na ręce się pcha,a ona chce się bawić na jej zasadach
2022-04-28 11:30
Dlatego ja bardzo sobie ceniłam że drugie dziecko urodziło się gdy pierwsze poszło do przedszkola. W czasie gdy go nie było to ja zajęłam się młodszym, zakupy zrobiłam, dom ogarnęłam, obiad a gdy starszaka odebrałam to byłam dużo dla niego. Maluszek oczywiście był z nami i oczywiście były przerwy na karmienie, zmianę pieluszki ale miałam czas by pobawić się w to co chce i jak chce starszak.
A jak maluszek podrósł to zaczęli bawić się razem a ja mogłam mieć czas na to co musiałam zrobić po pracy. I powiem Wam, że koleżanka z pracy ma dziecko w wieku mojego średniego i ona często w pracy się mnie pytała jak ja ogarniam, bo ona pada na pyszczek, doba za krótka i przeanalizowałyśmy, że jej córeczka tylko "mama,mama" i chodziła za nią. A moi "mama nie przeszkadzaj". Czyli wbrew pozorom przy dwójce, ale już starszej to ma się więcej czasu niż przy jednym dziecku.
