Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie butelką (541 Wątki)

Co nam się przyda, gdy karmimy butelką

Data utworzenia : 2013-01-15 16:49 | Ostatni komentarz 2016-02-24 00:54

Joanna-1983

24901 Odsłony
214 Komentarze

Poza butelką, smoczkiem, szczotką do czyszczenia jest cała masa dodatków, które ułatwiają nam życie. Ja np. nie wyobrażam sobie życia bez suszarki do butelek i smoczków , podgrzewacza i miarki na mieszankę do mleka dzięki której nie muszę zabierać ze sobą całej puszki mleka. Przy pierwszym dziecku miałam ochotę kupić wszystko co znajduje się na rynku:) po czym chyba połowa się nie przydała. Co Wam szczególnie się przydaje w karmieniu butlą?

2015-01-12 20:53

Ja to samo co Tosiuleczka butelka, szczotka i opakowanie ze styropianu

2015-01-12 10:21

Jeśli chodzi o jedzonko mojego synusia, a je narazie tylko mleczko i czasem herbatki z kopru lub rumianku :) potrzebuję: -butelka ze smoczkiem 2x - szczotki do czyszczenia -pojemnik taki ze stropianem w środku na podróże - mleczko lub herbatka jest dłużej ciepłe :)

2015-01-07 13:31

My tez mamy sporo butelek ale aktualnie uzywamy tylko 4 albo 5...bo dostalismy te 3 z lovi plus jeszcze ta stara medical lovi tyle ze podmieniłam smoka no i tą z aventa...reszta jest tez ok ale nie mam odpowiednich smoczków do wieku malucha...sa za małe dziurki i mały przez to mniej pokarmu zjada

2015-01-05 21:56

Sandra to macie dużo butelek. Jak ja karmiłam młodego tylko butelką to miałam 2 lub 3 i musiałąm je myć na bieżąco. Ale przynajmniej cały czas były czyste i nic nie przysychało. A też zauważyłam, że jeśli zostawimy dłużej mleczko w butelce to później czuć nieprzyjemny zapach nawet po umyciu.

2015-01-05 21:05

Oczywiście butelka i to nie jedna. Aktualnie mamy 6 butelek i dwa razy tyle smoczków. Przydaje się oczywiście szczotka do butelek i smoczków. Jakiś czas temu dokupiliśmy też podgrzewacz, do którego wstawiam odciągnięte mleko lub wodę aby w razie gdy nie będzie mnie w pobliżu, ktoś mógł szybko podać ;) Więcej rzeczy wydaje mi się, że nie potrzebuję.

2015-01-05 20:41

Podgrzewacz i mały pojemnik na mleko potrzebny jest głównie w nocy, żeby nie rozbudzać siebie za bardzo tylko szybko wszystko mieć pod ręką. Termoopakowanie idealne na wyjścia. Też jestem matką leniwą i nie sterylizuję ani nie wyparzam. Na początku jeszcze tak robiłam, z czasem coraz rzadziej aż w końcu zupełnie z tego zrezygnowałam.

2015-01-05 19:24

Ja na początku miałam tylko 2 butelki jedną większą a drugą mniejszą, szczotkę do mycia butelek, opakowanie termoizolacyjne. Nie mam sterylizatora ani podgrzewacza chociaż na pewno ułatwiają życie. Brakowało mi również małego opakowania na mleko modyfikowane i często mleko przesypywałam do małego słoiczka.

2015-01-05 19:12

Dla mnie istotna była przede wszystkim odpowiednia ilość butelek - teraz jest 6, by na noc sobie przygotować wodę i później wsypać tylko mieszankę. Teraz starcza na caly dzień. Bardzo przydatną rzeczą stał się podgrzewacz- Droga Redakcjo dziękuję za ułatwienie życia!- migusiem mogę podgrzać mleczko dla małego. Na wyjścia konieczny jest pojemnik termoizolacyjny- posiadam wyłożony od środka folią jakiejś podrzędnej firmy i niestety jest beznadziejny :( chyba nie będe miała wyjścia i muszę kupić coś dobrego. Do tego pojemnik na mleko z 3 przegródkami, do którego odmierzamy odpowiednią ilość mleczka. Kupiłam też szczotkę do mycia smoków. I to wszystko w sumie, bo ani nie sterylizuję ani nie wyparzam.