Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie butelką (541 Wątki)

Butelkowe BHP czyli jak zadbać o higienę butelek i smoczków

Data utworzenia : 2013-02-14 13:07 | Ostatni komentarz 2017-12-06 10:27

Redakcja LOVI

27350 Odsłony
258 Komentarze

Mycie, wyparzanie, sterylizacja butelek i smoczków mogą wydawać się uciążliwe, ale są niezwykle ważne dla zdrowie maleństwa. Pozostawione resztki pokarmu to doskonała pożywka dla bakterii, a układ pokarmowy dziecka jest jeszcze niedojrzały i bardzo wrażliwy. Niedokładne mycie akcesoriów dla karmienia może spowodować zatrucia pokarmowe, biegunki, czy zakażenia grzybicze jak pleśniawki. Dlatego podpowiadamy, jak dbać o ich czystość.

2015-03-02 18:24

ja karmie piersią, ale mam kilka butelek jedna do odciagnietego mleka druga do wody przegotowanej. Na razie te mi wystarczaja. Ja je sterylizuje we wrzątku potem czyszcze szczatka do smoczków i szczotką do butelek i osuszam na suszarce.

2014-02-12 14:22

moja siostra wszystko do zmywarki wrzuca, oczywiście osobne mycie nastawia, a smoczki czasem dodatkowo opłuka, jak się ma dwójke maluchów w domu to mycie butelek, miseczek itd zajmuje sporo czasu a tak szybko do zmywarki, ja akurat myję na bieżąco, ale pewnie z czasem nie będę juz miała tyle czasu i też skorzystam z opcji zmywarki. A póki co myje zwykłym płynem do naczyń i przepłukuje pod bieżącą ciepłą wodą

2014-02-12 14:13

Basia pewnie, że można myć w zmywarce. Jak się boisz czy dobrze się wypłukają to po prostu pod bieżącą wodą je opłuczesz jeszcze raz. Ja tam myję zwykłym płynem do garów i odstawiam na papierowy ręcznik.

2014-02-12 13:52

ja myję butelki płynem Nuk do butelek i smoczków, dobrze domywa tłuste mleczko i nie zostawia żadnego posmaku ani zapachu osuszam ręcznikiem papierowym i na taki też odkładam butelki, wcześniej do odcieknięcia na duże sitko , nie położyłabym smoczka na żadnej ścierce czy pieluszce dlatego że w stojącej w cieple wodzie szybciutko namnażają się bakterie, w takim kawałku materiału również myślę że przydałby się jednak sterylizator bo jestem dość roztrzepana i dzisiaj prawie ugotowałam z butelek zupę, przez co pokryły się brzydkim szorstkim osadem :/ sterylizator pozwoliłby uniknąć zagotowania butelek gdy o nich zapomnę... a widziałyście kiedyś żeby myć dziecięce akcesoria w zmywarce? pracowałam kiedyś jako au pair i mama dziecka którym się opiekowałam wkładała jak leci- smoczki,butelki, gryzaki, do zmywarki, miała na to nawet specjalny koszyk który wstawiało się do wnętrza urządzenia, co myślicie o takim rozwiązaniu?

2014-02-11 23:42

adziusss i widzisz tu sterylizujesz a oblizujesz i dostarczasz bakterii, dlatego ja od samego początku wysterylizowałam 5 razy razem jeśli nie mniej, bo jaki jest sens co sterylizujesz skoro dokładnie myjesz to nie ma niedomytych resztek, a bakterie i tak z Twoich ust trafiaja maluszkowi mimo wszystko. Ja wiem, że nam nic nie była jak tak robiły mamy. Ale dawniej nie sterylizowano tak wszystkiego co dla dzieci. Pieluchy tetrowe na pupe były, które co najwyżej gotowano, a nie co chwila nowe pieluchy (pampersy) butelka szklana i jeden zwykły smoczek i mleko jak nie w piersi to takie w niebieskim opakowaniu, a teraz sterylizujemy wszystko jak się da więc nie ma co porównywać czasów. Ja jedynie dojadam po małym jedzonko (poza mlekiem) ale jak mówię dojadam nie próbuje nigdy, nie wiem jakos taki nawyk chyba, ale masz rację dawniej nikomu nic nie było ale chyba nie było tez tylu chemikaliów

2014-02-11 18:42

Moja mała ma pół roku - butelki myjemy szczotką i płynem biały jelen HA, dokładnie opukuję i do sterylizatora, fakt juz mi to bokiem wychodzi czasami ale czego się nie robi, nie wiem kiedy zostane tylko na myciu, narazie będe sterylizować nadal. Nie ubędzie mnie :) co do reklamy z Adamczykiem - sama tak robie, smoczka tez oblizuje wiem że to zle nie dobrze itp ale takie "zboczenie" odruch sama nie wiem... moze to obrzydliwe ale moja mama kiedys jak siostra miala kilka lat to jak jej cos dawała to mieliła jej i dawała :D pamiętam to jak dziś - siostra zyje wszyscy zdrowi :)

2014-02-05 15:56

dodam, że bardzo mnie zmroziła reklama ostatnio, Piotr Adamczyk próbuje mleka dziecka, jak można cos takiego pokazywać, przecież skoro sterylizujemy butelki to nie wolno nam tak sprawdzać temperatury mleczka, od tego jest nadgarstek, a nie te bakterie w ślinie dziecku później do ust pchamy

2014-02-03 22:57

ja sterylizatora używałam jedynie w pierwszym miesiacu po porodzie, kiedy to karmiłam butelką mlekiem odciągnietym z piersi, gdyż miałam zbyt duże brodawki a mój synek odziedziczył malutkie usteczka po tatusiu i niestety nie umiał złapać mojej piersi.Później odstawiłam sterylizator zawsze myję butelki płynem i szczotką taką fajną, a potem płukam dość długo w ciepłej wodzie(może aż za ciepłej bo mi skóra na rękach popękała) ale nie używam już sterylizatora. Dziecko nie ma ani kolek, ani biegunek, ani zaparć więc chyba nie jest źle