7 mitów na temat karmienia mieszanką mleczną

Nie wiedziałam nawet, że istnieją takie łyżeczki do tubek.

Ale widzialam że można kupić taką łyżeczkę przyczepiana do tubki. Może któraś testowała?

Łyżeczką do pierwszego roku życia później można już z tubki l. Chodzi o to żeby dziecko nie wzięło za dużo do buzi na raz bo z tubki nie mamy za bardzo kontroli a łyżeczką już tak

Na spacer to najwygodniej taką gotową tubkę. Chociaż dopiero ostatnio przeczytałam, że je też powinno się podawać łyżeczka. Nawet na opakowaniach to piszą.

Mam tą butelkę z łyżeczką ale użyłam jej może 2razy szału nie ma a później to umyć to wolę do miseczki przełożyć i dać szybciej jest. Ale na jakiś dłuższy spacer to nie jest takie głupie 

Pewnie najlepiej się je myje na świeżo, zanim resztki musu zaschną. Mnie ciekawią też takie butelki z łyżeczką na końcu i tubki silikonowe, które mają na końcu gryzaczek. To może być fajne do podawania domowych musów.

Też z tego korzystam. Nawet dzisiaj robiłam córce mus z jabłek i banana. Niby ma zęby ale jabłka tak nie pogryzie jeszcze. 

Mycie to może nie jest jakieś turbo trudne się łatwe też nie jakoś bardzo. Trzeba dobrze wypłukać i wysuszyć. Trochę zachodzi od jabłek właśnie więc co jakiś czas trzeba wymienić i już

Ja to bym chyba jakiś patyczek włożyła w spód żeby było otwarte