Karmienie piersią (1135 Wątki)
Zatkany nos przez karmienie w pozycji leżącej
Data utworzenia : 2023-02-14 12:26 | Ostatni komentarz 2023-05-26 22:38
Hej. Opadamy już z mężem z sił, dlatego postanowiłam zapytać. Może ktoś miał również taki przypadek.
Na początku KP, kiedy laktacja się jeszcze nie ustabilizowała córka podczas picia mocno się krztusiła bo miałam szybki wyplyw I przez to ciągle miała nos zatkany. Noce były najgorsze bo aż się dusiła.
Postanowiłam ją karmić w pozycji siedzącej i w sumie to problem minął.
Po drodze był katar, rsv i teraz jak już było lepiej zaczęłam znowu w nocy karmić na leżąco. O zgrozo.
Nos zatkany, noce i poranki tragiczne. W dzień jest lepiej i potem znowu tragedia.
Nie może oddychać przez ten zatkany nos.
I teraz moje pytanie brzmi: czy to minie ? Czy to jest faktycznie kwestia pozycji czy np jakiś problem zdrowotny? Który lekarz mógłby nam pomóc?
Czy któraś z was również ma/miala taki problem ?
Nie ukrywam że taka pozycja w nocy jest dla nas wszystkich najwygodniejsza...
2023-05-06 20:34
Jeżeli.ma.sie rodzeństwo to później można oddać ;) dziecko z ubranek szybko wyrasta i ubrania nie są zazwyczaj zniszczone
2023-05-06 13:55
Ja trzymałam z myślą o tym że będę miała kolejna córkę ale urodził się syn
2023-05-06 13:26
ja wam powiem ze trzymałam sporo ubranek w kartonie w domu oczywiście z plamami wyżucałam i potem jak je wyciagałam to niestety plamy jakieś wylazły;( wiec tak troche szkoda mi było a ubranka ogólnie dobre jakosciowo materiałteż ale już z plama;( potem oddawałam juzńa bieżaco aby ktoś skorzystał, po młodszej też wystawiam bo juz dzieci nei planuje a w rodzinie to może w dalszej przysżłości beda dopiero;)
2023-05-05 21:55
b się tak trzyma ze może się przyda a później nikomu to nie potrzebne
2023-05-05 21:40
Ja żałuję że trzymałam po córce wszystkie rzeczy, chociaż udało mi się część sprzedać to i tak jeszcze sporo zostało
2023-05-05 16:51
Ja mam ubranka po 4-5lataxh leżenia i są niezniszczone ;) zależy gdzie trzyma się bo jeżeli tam gdzie jest wilgoc to za długo nie poleżą niestety
2023-05-05 14:27
Po pierwszym dziecku wszystko trzymałam ,ale w niedługim czasie planowaliśmy drugie. Teraz już musiałam na nowo kupować ,bo nie trzymałam wszystkiego skoro nie myśleliśmy na ten czas czy będziemy się starać o trzecie :) A ubranka po latach też by mogły różnie wyglądać :) A większe rzeczy jak np . wózek sporo miejsca zajmuje :)
A rożek używałam dużo dlatego teraz też kupowałam :)
2023-05-04 23:34
U nas rożek się nie sprawdził. Używaliśmy gdy podawaliśmy córkę do trzymania tym co bez niego się bali, ale zaraz córka była cała spocona, bo urodziła się latem i taki rożek w upały był zbędny.
Co do trzymania rzeczy, to też wszystko co już nie będziemy używać zanosimy na strych, żeby było dla kolejnego dziecka lub żeby komuś pożyczyć :)