Zapalenie piersi – przyczyny, objawy, leczenie

Moje zastoje były takie, że paracetamol nie pomagał.  U mnie trzy razy był antybiotyk jak juz nic nie pomagało. Mamalaurusa powiem Ci, że ja jak Ty byłam zrażona po ciągłych problemach z zastojami u córki i za drugim razem już wyszłam z założenia, że jak będą znowu takie cyrki to ja się nie będę męczyć bo nic na siłę. W sumie było gorzej niż za pierwszym razem bo miałam w 1.5 miesiąca już trzy zastoje 

u mnie najlepiej sprawdziły się okłady na piersi 

Oliwejra koleżanka też miała takie zastoje nawet po długich miesiącach.

Ja przy drugim synku nie miałam wcale a przy pierwszym kilka razy ale na samym początku. Wtedy też miałam dreszcze i gorączkę, pomagał paracetamol i przystawianie dziecka do piersi. Jak już kolejny raz czułam grudki w piersiach i robiło mi się mega gorąco to wiedziałam co się zbliża i od razu brałam leki.

współczuję ci 

Ja niedawno miałam kolejny zastój mimo, że karmie już 9 miesięcy i wcześniej na samym początku miałam 2 zastoje. Ten był całkowicie inny, pierś była obolała ale nie nabrzmiała a liść kapusty nie pomagał, do tego bolało mnie chyba wszystko i miałam stan podgorączkowy. Na noc wzięłam paracetamol a rano nie było już sladu po wszystkim. Jednak cały dzień się trochę męczyłam z tym. Poprzednie zastoje oprócz bólu piersi były do zniesienia i nie towarzyszyły im inne objawy 

Ja wam powiem że przez to co przeszłam przy karmieniu podziwiam was dziewczyny naprawdę oby się obyło bez antybiotyków ale ból to jest straszny kobieta okropnie się poświęca dla dziecka i świadomie bardzo dużo znosi 

Liście kapusty są niezawodne w takiej sytuacji super ze szybko ci przeszło 

Lena super że tak szybko Ci przeszło i obyło się bez antybiotyku ;)