Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1178 Wątki)

Zanik pokarmu ?

Data utworzenia : 2017-10-21 16:48 | Ostatni komentarz 2017-11-17 21:09

Konto usunięte

3765 Odsłony
49 Komentarze

Witam po przerwie. Mam pytankie zarówno do eksperta jak i do Was dziewczyny. Mój syn w poniedziałek skończy 6 tygodni. Do tej pory nie miałam problemu z pokarmem tzn z ilością, ale od jakiegoś tygodnia nie jestem w stanie wykarmić syna. Czytałam że mniej więcej w tym czasie pojawia się kryzys laktacyjny, ale że to mija. No u mnie prawie tydzień i nie minęło... przystawiałam syna tak czesto jak chciał- a wisiał non stop na piersi, odpoczywałam, domem i mną zajmował się mąż itp. W międzyczasie stymulowałam też piersi laktatorem. I nic to nie dało. Doszło do sytuacji gdzie syn przeraźliwie płakał o już nawet nie chciał łapać piersi. Zaczęłam na nowo dokarmiać mieszanką bo inaczej się po prostu nie dało. W czasie kiedy mały dostaje mieszankę ja wiszę na laktatorze. I teraz jestem w stanie uciągnąć 30ml po kilku przystawieniach laktatora. Dodam że mój syn bardzo ładnie i mocno ssie, szeroko otwiera usteczka i łapie dużą część otoczki. Jaki może być powód kłopotów z pokarmem? Czy jest jakiś sposób żeby podtrzymać laktację? Czy czeka mnie całkowite przejście na mm? Z góry dziękuję za odpowiedź.

2017-10-21 23:23

Też mialam problem z laktacja i rozne rzeczy prubowalam .a synek mial juz ok. 2mc potrzebowal coraz wiecej mleczka a w piersiach coraz mnie bo odciagalam ledwo po 30ml a synek krotko siedzial przy piersi i stwierdziłam ze moze to przez to mialam problem z laktacja ze synek krutko ssal piers to moze przez to ja mialam coraz mniej mleczka az synek przt piersi tak krzyczal...possal potem dalej keyczal i tak trwało dlugo az ok. 3Mc pod koniec juz krzyczal przy piersi to dalam my piers jedna i druga a potem Jeszcze dorobilam mm 60ml a synek wypił wszystko i tak przeszlam na mm i piers a potem juz po 4mc juz.tylko mm a w nocy sporadycznie piers czasem mm. Ale.teraz żałuję ze moze za.szybko sie poddalam i żałuję ze nie kupiłam jakis lepszy laktator ze moze bardziej by mi pomógł ale moze przy deugim dzieciątko bede bardziej uwazna, kupię nowy laktator i bede starac sie o dluzsze karmienie piersia wiec tez sie nie poddawaj. Jedz duzo zwlaszcza nabialu, odciągajc często piers laktatorem...i bardz dobrej mysli...moze sie uda..

2017-10-21 23:05

No właśnie mój też nie chce, mimo że głodny. Wygina się w łuk i krzyczy na całe gardło... dlatego metoda spędzenia całego dnia na ciągłym karmieniu u mnie nie ma prawa bytu. Syn jak tylko wyssie pierwsze zapasy z piersi i mu przestaje lecieć to podnosi alarm i za cholerę nie da się go uspokoić. I będzie tak krzyczał dopóki nie dostanie jeść. Mm staram się ograniczać. Dziś dostał dwa razy. Między karmieniami odciągam stopniowo laktatorem pokarm i jak mały zgłasza że jest głodny to najpierw przystawiam do piersi jednej i drugiej a jak już krzyczy bo nie leci, to butelką daję to co odciągnęłam. Mam nadzieję że to minie i pokarmu będzie tyle ile trzeba, bo w końcu wysiądę psychicznie i przejdę na mm, bo same problemy z tą laktacją. Jeden się kończy a drugi zaczyna. Teraz metodą 7-5-3 odciągnęłam 80ml. Niby lepiej niż jeszcze parę dni temu, ale jednak nadal mało jak na pojedyńcze karmienie.

2017-10-21 22:53

Mi ani herbatki ani slod nic nie dały. Jedynie co mogę poradzić to że musisz to przetrzymac. U mnie w najgorszych czasach synek bił piastkami, kopal po zebrach a jeść nie chciał mimo że był głodny. Po tygodniu było już lepiej a całkiem dobrze było chyba po 3 tygodniach. Ograniczaj do minimum te mm. Myślę też że może się laktacja stabilizuje i dlatego chwilowe problemy.

2017-10-21 20:15

A herbatka Hipp dla kobiet karmiących? Podobno daje dobre rezultaty. Emmako u Ewy to już nie jest początkowy problem z karmieniem a raczej jest on związany ze skokiem rozwojowym dziecka, które zwiększa swoje zapotrzebowanie na pokarm. Zazwyczaj dostosowanie się "produkcji" ilości pokarmu do skoku rozwojowego trwa 2-3 dni, tydzień to już dość długo, ale nie ma się co załamywać i trzeba próbować.

2017-10-21 20:03

Problemy ze zbyt mała ilością pokarmu wiem, że często zdarzają się na samym początku karmienia, że pokarmu jest zbyt mało, że ciężko wykarmić dziecko do tego dochodzi bolesność piersi i brodawek i czasami trzeba wprowadzić butelkę. na takie rozkręcenie laktacji zaleca się Femaltiker, czyli własnie słód jęczmienny, ew jakieś herbatki na laktację.

2017-10-21 19:44

Tak, słód jęczmienny. Nie dał za wiele.

2017-10-21 19:33

Ewa a próbowałaś suplementów na laktację? Bo wszystko inne co bym mogła Ci poradzić już napisałaś.

2017-10-21 18:52

Jem normalnie, pije koło 3 litrów wody, odpoczywam. Mały nie spędzi przy cycu 15'minut bo zaczyna krzyczeć jak tylko mu na chwile przestanie lecieć. Tu jest problem. Z piersi po chwili zaczyna lecieć znów ale mój syn to niecierpliwy egzemplarz i jak mu leci mało to jest wściek. Stąd laktator w ruchu.