Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1178 Wątki)

Wygłupy

Data utworzenia : 2015-07-03 11:29 | Ostatni komentarz 2015-07-24 15:28

marta220889

3426 Odsłony
45 Komentarze

Witam dziewczyny mam problem z 10 miesięcznym synkiem. Od paru dni w dzień zamiast ssać to się wygłupia, podgryza nie gryzie mocno tylko tak dla wygłupu. Dopiero jak się uspokoi, wyciszy to tak na pół śpiąco zacznie jeść. Inne rzeczy chce owoce czy obiadek ale piersi nie za bardzo. Wodę tez chętnie pije w upały wiem wiem ze dzieci na piersi się nie dodają ale mój syn poprostu jej odmawia wiec boje się że się dziecko odwodni poradźcie coś...

2015-07-24 15:28

Marta świta racja wcale nie uważam się za lepszą bo kp tak przepychanka nie ma seansu. Ciekawe co na to wszysto Nienormatywna? My tu gadu-gadu o niej a pewnie teraz siedzi z Zosia i daje jej cyca :-)

2015-07-24 15:19

Masz rację mamula104 mi też na początku się wydawało że podanie mm jest wygodniejsze dlatego karmilam córeczkę mm. Dopiero gdy karmilam syna już jakiś czas tak że brodawki się zachartowały stwierdziła że jest to jednak lepsze i faktycznie wygodniejsze. Ale każda mama ma wybór więc mnie też wkurza to badanie że matka KP jest wygodna to niech ta osoba też karmi jak łatwiej dlaczego tego nie robi? Ta odwieczna wojna między matkami KP a mm a czy nie ważne jest to że matka robi wszystko co najlepsze dla dziecka i wie co dla niego dobre. Więc to obrażanie się na wzajem nie ma sensu bo kzda matka chce dla swojego dziecka jak najlepiej. Ją nie mam nic do mam karmiących mm ich wy or może nie mogły, może nie chciały ważne że dziecko jest szczęśliwe i kochane.

2015-07-24 07:10

nienormatywna dasz radę, wiele z nas przechodziło kryzysy i miało chwile zwątpienia. Nie tylko w twojej głowie krążą różne myśli, może odpocznij zrelaksuj się. Naprawdę nie lubię jak ktoś mówi, że jesteśmy wygodne. Bo moja droga do kp była długa i często myślałam, że nie dam rady. Właśnie wtedy wygodnictwem wydawało mi się, poddanie i podanie mm.

2015-07-24 04:16

Aga taka prawda :) czasem aż żal jak ja stoje przy zlewie i myje butelki a malutki tak słodko sobie śpi i nawet nie mam go jak przytulić.. Przy drugim dziecku nie poddam się tak szybko i będe walczył o karmienie piersią..

2015-07-24 00:05

Dziewczyny mają rację nienormatywna. Początki zawsze są trudne ale wierz mi naprawdę warto. Ja karmię teraz 11 miesiąc I powiem ci szczerze nie wyobrażam sobie tego nie robić choć miałam parę takich poważnych kryzysów na początku gdzie już watpilam. Syn przeszedł 2 skoki rozwojowe gdzie skrupulatnie odmawial mleka. Lekarze kazali podawać mm bo dziecko coś jeść musi ale tego nie zrobiłam bo wiem że byłoby to koniec tych pięknych wspólnych chwil. Kiedyś już to napisałam że na poczatku czułam się jakby mnie ktoś oszukał. Te wszystkie piękne i uśmiechnięte panie w telewizji karmiące swoje dzieci a tu nagle tak drastyczne zderzenie z rzeczywistością. Córkę karmiła mm więc też mogę się o tym wypowiedzieć niby fajnie możesz jeść co chcesz, pić alkohol, wyjść z domu gdy chcesz nie martwiąc się że dziecko będzie głodne... Ale to co jest najważniejsze mycie, parzenie butelek wstawanie w nocy zeby zrobić mleczko. Usłyszałam kiedyś od mamy karmiącej mm że matki karmiące piersią są po prostu "wygodne" i narzucają się społeczeństwu karmiac w miejscach publicznych. Nie zdawałam sobie sprawy czym jest to karmienie dopóki nie zaczęłam karmić małego. Więc z własnych doświadczeń mogę ci powiedzieć ze karmienie wywołuje tak niepowtarzalną więź między mamą a dzieckiem, dajesz mu wszystko co najlepsze i oczywiście sobie też dajesz zdrowie bo odżywiajac się dobrze dla dziecka robisz dobrze również dla siebie. Nie wyobram sobie momentu gdy się to skończy a jest pewnie bliżej niż dalej gdy młody odrzuci pierś. Podejrzewam że bardziej ją to przeżyje niż on.

2015-07-23 21:24

Ewa ale to fajnienapisałaś nie miałam takiej świadomości ze to może tak wyglądać, tak mi się miło zrobiło z tym testem końcowym szczególnie :-))))) A co do twojego karmienia Nienormatywna tyle walczysz o to kp piersią to błagam nie rezygnuj z tym przechodzeniem na mm. Ty taka rozsądna, kobieto ogarnij się !!! :-))))))

2015-07-23 21:17

Nienormatywna mm wcale nie jest takie dobre jak Ci się wydaje. Często właśnie po przejściu na mm dzieci zaczynają mieć problemy z kupkami, zatwardzenia itp. Mleko matki jest najlepiej strawialne, czasami prawie całkowicie. MM nigdy nie dorówna kobiecemu pokarmowi.

2015-07-23 04:32

Nienormatywna czasem nie rezygnuj z piersi.. ile ja bym dała żebym mogła nią karmić. przy mm też nie ma tak kolorowo.. dziecko zazwyczaj po przejściu na mm ma problem z tą kupka (chociaż nie zawsze), brzuszek może boleć.. no i te butle.. tyle roboty z nimi.. trzeba wyparzać.. wode przygotowywać na mleko (ja robie to wcześniej żeby mały się nie zapłakał jak będzie głodny), trzeba ją wystudzić.. później namieszać tego mleka.. i znowu butla brudna do mycia.. a tak to wyciągniesz pierś i od razu karmisz.. i dla małej lepiej bo mleczko mamy jest o tysiąc razy lepsze dla dzidzi... A czas w którym ja parze butle to Ty możesz odpocząć i poprzytulać się z malutka :)