Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1178 Wątki)

Woli spać, nie chce jeść

Data utworzenia : 2015-04-09 23:26 | Ostatni komentarz 2015-05-03 22:11

nienormatywna

20695 Odsłony
30 Komentarze

Witam, Piszę tu w imieniu mojej kuzynki, która dopiero co urodziła :) Urodziła pieknego i zdrowego synka, tylko, że ma jeden problem - maluch nie chce się budzic na jedzenie.... Czy to normalne, że woli spać i nawet mu się ssać nie chce? Czy kuzynka powinna go na siłę rozbudzać czy poczekać aż ten zgłodnieje? Lekarki krzyczą, że maluch nie sika, że Ona go nie karmi na siłę, ale jej cięzko samej sie budzić co 3 godziny, a skoro On nie płacze .... Powiedzcie co powinna zrobić?

2015-04-10 13:29

Karmienie na żądanie czyli karmienie według potrzeb dziecka, jednak karmień powinno być minimum 8 w ciągu doby ( czyli średnio karmimy co 3 godziny ).A czy kuzynka jest jeszcze w szpitalu? ...Bo piszesz, że lekarki na nią krzyczą bo maluszek mało siusia...mocz jest wykładnikiem świadczącym o tym czy maluch się najada. Aby wybudzić dziecko należy zmienić pampersa przed przystawieniem go do piersi, z pewnością będzie wówczas aktywnie ssał...tą metodę stosuje się u mnie na oddz.neonatologicznym.Czasami po 4-5 godz. dziecko może już nie mieć siły by się samo obudzić, szczególnie w pierwszych dobach powinniśmy zadbać o regularne karmienie.

2015-04-10 12:19

Zgadzam się, jeśli paluszek prawidłowo przybiera to myślę ze nie ma się o co martwić. Jednak trzeba obserwować, być czujnym i reagować. U mnie mały za mało przybiera wiec musiałam go wzbudzać na sile.

2015-04-10 10:44

Nienormatywna, najlepiej sprawdzić, czy dziecko przybiera na wadze. Jeżeli nie to na pewno trzeba budzić, a jeżeli prawidłowo rośnie, to widocznie tyle jedzenia mu wystarcza. Jeżeli maluszek dopiero co się urodził. to myślę, że kuzynka nie powinna się martwić, mały pewnie wkrótce "załapie" i ustali sobie rytm jedzenia. Jeżeli jednak sytuacja będzie trwała dłużej, to radzę konsultacje z dobrym pediatrą. Moja koleżanka budziła córeczkę, bo mała bardzo mało jadła, często spała i nie chciała ssać. Lekarz kazał się nie martwić, dopiero, gdy maleństwo miało 3 miesiące zalecono specjalistyczne badania, które wykazały bardzo poważne problemy z sercem. Malutka nie jadła, bo bardzo ją męczyło ssanie, właśnie poprzez problemy z serduszkiem. Przeszła kilka operacji, ale do końca życia będzie mieć problemy zdrowotne. Nie chcę straszyć Twojej kuzynki, ale po prostu trzeba być czujnym.

2015-04-10 10:19

Ja miałam bardzo podobnie. Moj synek po urodzeniu potrafil przesypiac cale dnie i noce nie budzac się do jedzenia. Spal sobie smacznie a ja go nie budziła na sile. Po pewnym czasie w wyniku tego ze mały przesypial pory karmienia a mi zrobil się ogromny nazwał w piersiach a potem zastoj a synek nie przybiera na wadze. Położna bedac co tydzień u nas na wizycie dostrzega to i rządziła zeby małego na sile wzbudzać i przystawiac do piersi. Tak też robiliśmy choć było mu ciężko się wzbudzać. Nawet nastawialam sobie alarm w telefonie co 2 h zeby przystawka go do piersi i pomogło. Wszystko się unormowalo i mały sam się wzbudzał co 2-3 h.

2015-04-10 09:23

a jak to wygląda z karmieniem na zawołanie dziecka? Karmić tylko wtedy kiedy ono chce - lepiej nie?

2015-04-10 09:17

Mój synek po porodzie przez kilka pierwszych dni spał prawie cały czas ale później wszystko się unormowało a teraz mam odwrotny problem- mało śpi:) Co do budzenia do karmienia to dość często poruszamy tą kwestię na forum, ja znalazłam wątek w tym temacie: http://lovi.pl/pl/forum/2/439/1 Ja starałam się budzić synka co 3 -4 godz aby po pierwsze pobudzić laktację a po drugie dlatego że podczas ciąży miałam cukrzycę i nie chciałam aby podczas dłuższej przerwy między karmieniami synkowi spadał poziom cukru. Na początku trudno jest dzieciątko dobudzić np. głaskaniem po twarzy ale u mnie zawsze w takiej sytuacji sprawdzało się przewijanie pieluszki , więc warto przynajmniej na moment dobudzić dziecko aby przystawić do piersi.