Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1178 Wątki)

Witamina d3 a karmienie piersią

Data utworzenia : 2018-01-04 10:21 | Ostatni komentarz 2018-03-01 09:02

kika07645

5516 Odsłony
108 Komentarze

Cześć kobietki ;) Ostatnio przeczytałam w kwartalniku laktacyjnym, że kobiety karmiące piersią powinny zażywać witaminę d3. Przy pierwszym dziecku tego nie wiedziałam, a teraz mnie to zaczęło nurtować. Suplementujecie sobie taką witaminę? Nie chodzi mi tu o witaminę dla maluszka, bo synowi oczywiście podaje. Czytałam, że kobiety karmiące powinny zażywać do 2000 j.m, jakie jest Wasze zdanie, jesli zażywacie taka witaminę, to podajcie preparaty, chętnie sie im przyjrzę ;) Pozdrawiam i życzę miłego dnia

2018-02-14 13:27

Każdy przyjmuję swoją dawkę. Ale wiadomo, że dziecko ściąga i żeby ta dawka, którą dziecko ściąganie nie była za duża.

2018-02-14 12:38

Mnie lekarz zalecił w drugiej ciąży przyjmowanie 2000 j.m. wit. D, a jeśli w suplemencie jest już jakaś dawka, no to trzeba uważać żeby nie przesadzić. Takie samo zalecenie od innego lekarza miałam w pierwszej ciąży. Jednak ja nie mogę brać aż 2000, bo to prawdopodobnie powoduje u mnie szybsze odkładanie się piasku na nerkach. Także tę dawkę mam mniejszą. Karmiąc piersią też brałam wit. D jednak córce mimo to podawałam. Nie da się zrobić tak, by matka brała aż taką ilość wit. D. by wystarczyło to dziecku karmionemu piersią.

2018-02-13 16:29

To u mnie jest podobnie. Tyko, że ja nie jestem na nic uczulona. Ale mam problem z żołądkiem i później się tylko męczę. Już jestem przebadana i wiem czego jeść nie mogę.

2018-02-13 13:28

ja też jestem za naturalna forma przyswajania witamin ale nie zawsze się da w taki sposób załatwić sprawę i trzeba suplementy. ja jestem uczulona na dużą ilość rzeczy syn też ma uczulenie więc po części zostają nam tylko suplementy witaminowe by uzupełnić braki witamin.

2018-02-13 13:12

Ja też jestem za witaminami w naturalnej postaci. Ale mi lekarz ma dobrać odpowiednią dawkę z tymi witaminami co przyjmuje córka. Tak by żadna z nas nie brała za dużej dawki. Niestety mam niedobór kilku witamin. Niestety niecwszystko mogę jeść. Cześć owoców i warzyw odpada nawet jak już nie będę karmić piersią.

2018-02-13 09:41

Ostatnio było o "Pytaniu na śniadanie", o modzie na kroplowki witaminowe i lekarze odradzali. Mówili sporo właśnie o skutkach nadmiaru niektórych witamin. Lepiej więc naturalnie dostarczyć. No a jak już suplementy, to właśnie po badaniu i stwierdzeniu niedoboru konkretnych witamin czy minerałów.

2018-02-13 09:09

Bo tak najlepiej przedawkowanie witamin też nie jest dobre. w ciąży to inaczej bo wtedy potrzeba kompletu bo wszystko wychodzi też dla malucha ale tak przy karmieniu już nie koniecznie i wtedy warto właśnie skomponować z lekarzem własną mieszankę chyba że znajdziemy gotowa która będzie akurat miała takie poziomy jakich potrzebujemy co się raczej rzadko zdarza. A powiem Ci ze jak się trafi na farmaceutke spoko to nawet bez recepty sprzeda devikap. choc pediatra nie powinna robić problemów a jak robi to znaczy że właściwie nie jest to za dobry lekarz i po prostu warto zmienić. U nas było tak że sama przepisała receptę na witaminę d ja nawet nie musiałam prosić.

2018-02-12 22:49

Aisa, nasza położna ze SZR mówi to samo, by skontrolować poziom witamin i dobrać w tedy odpowiednią ilość pod siebie. Gotowce mają czasem witaminy których nie potrzebujemy. A co do wit. d na receptę, niestety nie każdy pediatra chce wypisać takową :/