Karmienie piersią (1176 Wątki)
Hej Mamusie, mam pewnego rodzaju zagwozdkę i może akurat któraś z was z czymś takim się spotkała...
Przed ciążami byłam wieeelkim molem książkowym. Potrafiłam czytać jedną książkę za drugą.
W pierwszej ciąży i po porodzie nadal czytalam bez problemu.
W drugiej ciąży również nadal czytałam i wszystko było ok...
Problem zaczął się po porodzie I trwa już 4 miesiące...
Nie mogę się przemóc i wziąć za czytanie.
Mam czas ale jak już wezmę książkę to po jednej stronie się poddaje. Ani nie pamiętam co czytalam ani nie mam chęci na więcej.
Czy to jakiś tryb MACIERZYŃSTWO ? Czy to minie, czy raczej dopóki się nie przemogę to tak będzie.
Czy któraś z was tak miała?
2023-01-10 17:14
Ja ostatnio mam chęć na gry planszowe, ale niestety nie bardzo mam z kim grać, bo mąż nie za bardzo przepada...
2023-01-10 14:39
Ja teraz mam jakiś przestój z książkami dla dorosłych, brakuje mi natchnienia. Ale mam zarezerwowaną w bibliotece kolejną część mojej ulubionej pisarki, więc wtedy na pewno znów to czytanie ruszy :) Często tak mam, że potrzebuję przerwy a potem znów leci książka za książką.
U mnie czas na książki to jedynie wieczorem, gdy dzieci zasną, a teraz to często padam z nimi. Nie dość, że wymęczona po pracy to jeszcze te początki ciąży m nie wymęczały.
2023-01-10 11:45
Mi też ciężko idzie czytanie. Jak mam chwilę czasu to albo ogarniam dom lub odpoczywam . Na książkę jednak tego czasu trzeba mieć więcej i trzeba się skupić.
2023-01-10 10:58
Ja to jak na razie czytam książkę o rozszerzaniu diety. Ogólnie zanim córeczka się urodziła to rzadko czytałam więc teraz nie brakuje mi tego bardzo.
2023-01-09 01:46
ja nawet jakbym chciała coś przezytać to usnęłabym zaraz z książką w ręku.
2023-01-06 21:37
masz raję nie potrafię się skupić
2023-01-06 12:31
Chyba tak hahaha 😂
2023-01-06 12:13
Może nie masz chęci na więcej czytania bo w twojej głowie siedzi tylko opieka nad dziećmi, jednak dwoje to jest już co robić. Myślimy w kółko co na obiad, czy pranie wywieszone, dzieci chorują trzeba umówić wizyty do lekarza, porobić opłaty, dawno nie widziałam się z siostrą czy koleżanką, mąż też czegoś tam potrzebuje, do tego dzwoni babcia bo potrzebuje pomocy, starsze dziecko potrzebuje od nas uwagi chce żeby się z nim pobawić, zawieść odwieść z przedszkola, młodsze trzeba karmić zaraz przewijać, kąpać. A książka leży bo wydaje się nudna tak jak nasze codzienne życie. Czasem trzeba się wyciszyć i zapomnieć o problemach, mi taki czas przychodzi tylko wieczorem kiedy dziewczynki śpią a ja mogę zrobić coś dla siebie. W ciągu dnia nie potrafię się skupić i nie interesuje mnie nic, co nie jest związane z moimi dziećmi, lubię się nimi opiekować a czytanie zostawiam na czas kiedy jestem 'sama'
