Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1165 Wątki)

Stabilizacja, a odciagnie

Data utworzenia : 2022-01-03 23:14 | Ostatni komentarz 2022-01-31 20:16

annrose

1096 Odsłony
11 Komentarze

Hej! Mam pytanie odnośnie odciągania mleka. Na codzień karmię córkę piersią, ale jak gdzieś wychodzę, nawet na chwile do sklepu, to odciagam w razie gdyby napadł ją nagły głód. Zwykle jednorazowo odciągałam od 60 do nawet 110ml, a od dwóch dni odciąganie idzie jak krew z nosa. Jak nadusze brodawkę - leci, a w laktatorze tyle, jakby kot napłakał. Co prawda dawno już nie miałam potrzeby odciągać, bo siedzieliśmy na kwarantannie, ale po za tym nic się nie zmieniło. Co się dzieje i co mogę zrobić, żeby to poprawić? Nie chce nie móc wychodzić lub karmić dziecię formułką. Córka ma niecałe 4 miesiące. HELP!

2022-01-31 20:16

Ja co się budziłam to zawsze łyka woda brałam ale zawsze tak było ja dużo pije 

w nocy najwiecej mleka zawsze miałam nie raz w kałuży się budziłam 

2022-01-12 17:57

Oo a mi ostatnio pediatra powiedziała, żeby pić dużo wody bo z tego się bierze pokarm. Też mi się wydaje, że to nie prawda bo w nocy malutko wody się pije a i tak normalnie pelniutkie piersi są. W ciągu dnia też zdarza mi się zapominać o piciu a dziecko głodne nie chodzi. Mleko powstaje z krwi więc najważniejsze jest odżywianie matki 

2022-01-08 10:30

Annrose to super :) najważniejsze aby próbować. Stres tez niestety nie pomaga i pogarsza sytuację. 

 

Monia ja się ostatnio dowiedziałam, że woda to mit a wszystkim opowiadałam, że jak piję dużo wody to mam tego pokarmu więcej. Takie miałam wrażenie naprawdę. No ale podobno wcale to tak nie działa...

2022-01-07 15:57

Najlepsza metoda na rozkręcenie laktacji to sposób 753 lub w krótszym czadie 531 też może być. Piwo bezalkoholowe to mit, chociaż wiele kobiet uważa że się laktacja rozkręca :D 

Ja mialam kolektor ale jak mi się przyssal tak do piersi to mnie bolało to także podstawiałam tylko żeby stało. 

2022-01-06 22:55

Hej! Chyba już wszystko ok! Próbowałam dziś odciągnąć i w ciągu 20min przy użyciu laktatora i magicznej butelki odciagnelam ponad 80ml! Jestem już spokojna. Dziekuje dziewczyny za Wasze komentarze i pomoc.

2022-01-05 23:03

Ja dziewczyny mam teraz masakryczny kryzys ktory ciągnie się od szczepienia na rotawirusy mala jadla mniej zrobił mi się zastój i tak się bujam z rozkrecamiem laktacje mala je coraz więcej a odciagac nie potrafię prawie nic ....

2022-01-05 22:39

annrose  ja przy pierwszym synku ostatecznie karmiłam 19 miesięcy (no tak wszędzie piszę, że efektywnie 18, bo ten ostatni miesiąc to wg mnie tylko tulenie się). Końcówka to już były tylko karmienia nocne. Natomiast kryzysy były kilka razy, bodajże 3 z tego co pamiętam. I naprawdę w jednym już byłam załamana, że nawet dziecka nie potrafię wykarmić. Ale mijały. Najważniejsze to nie poddawać się a mimo wszystko przystawiać dziecko, nawet częściej. 

 

Jeśli Ci zależy na utrzymaniu laktacji to próbuj przystawiać. Jeśli czujesz dalej niepokój to skontaktuj się z doradcą laktacyjnym. Może też doradzi jakieś sposoby na rozkręcenie laktacji, jeśli jest to coś innego niż kryzys. Ale jeśli dziecko nie płacze z głodu to myślę, że to normalny etap i minie.

 

Znalazłam informację, że takie kryzysy trwają około tygodnia-dwóch, ale to wiadomo pewnie kwestia indywidualna.

2022-01-05 07:20

minie  :) tylko trzeba to przetrwac.

wiele moich kolezanek po 1szym kryzysie porzucilo KP i w efekcie nie karmily dziecka nawet miesiac.