Karmienie piersią (1135 Wątki)

Ściąganie pokarmu

Data utworzenia : 2018-05-04 09:18 | Ostatni komentarz 2018-06-30 12:02

4317 Odsłony
122 Komentarze

Córka ma prawie 5 miesięcy, od urodzenia karmiona tylko piersią, pokarmu jest odpowiednią ilość, mała ładnie przybiera, ma prawie 8 kg. Od około dwóch miesięcy pojawia się u nas problem że ściąganiem pokarmu, posiadamy laktator ręczny. Przez pierwsze trzy miesiące nie było takiego problemu, bez wysiłku udawało mi się ściągać po 150 ml, jednak teraz 20 ml to jest maksymalna ilość. Co zrobić aby udało się ściągnąć większą ilość? Czy zakup elektrycznego laktatora pomoże? Aktualnie wychodząc z domu, wszystko robię w pośpiechu aby wrócić na karmienie, jednak w lipcu czeka nas wesele, córka zostaje z dziadkami, jednak nie wyobrażam sobie jeździć 50km co 3 godziny, aby nakarmić córkę.

Dodaj komentarz

Strona: 1 2 3 4 5 .. 16

Sortowanie:

2018-06-20 12:29

Mama Gratki gdzie kupujesz łuskę? i jak często pijesz?

2018-06-15 21:03

Witam, na etapie, kiedy laktacja jest ustabilizowana i pokarm odciąga się sporadycznie, to może tak być, że jest trudniej odciągnąć dużą porcję za jednym zamachem. Laktator elektryczny zwykle jest skuteczniejszy niż ręczny, więc można próbować, a druga rzecz, to spróbować przez kilka dni regularnie odciągać tak jakby dodatkowo, pomiędzy karmieniami, żeby dać organizmowi sygnał, że ten pokarm jest potrzebny w większe ilości. Najłatwiej odciąganie idzie nad ranem, wtedy piersi są pełniejsze po nocy. Można też zrobić tak, że pełniejszą pierś opróżnić przy pomocy laktatora, a dziecku dać drugą, bo ono sobie poradzi i wyciągnie tyle co mu potrzeba. Łatwiej też pokarm leci przy jednoczesnym przystawieniu dziecka do drugiej piersi, ale to czasami wymaga trochę "gimnastyki" i nieraz pomocy drugiej osoby. I przydaje się do tego laktator elektryczny, z ręcznym nie za bardzo sobie wyobrażam, rąk brakuje...

2018-05-23 00:16

Hormony są w pożądku. Co miesiąc robię badania to zawsze mam wyniki aktualne. Tu jest wszystko w porządku.

2018-05-22 22:54

O jęczmieniu nie słyszałam ale sobie wygooglowałam i faktycznie ma sporo zastosowań bo oprócz tego, że posiada najwięcej breta karotenu to ma dużo witaminy C i błonnik. O tym, żeby był polecany w czasie laktacji nie słyszałam ale może i faktycznie jest... Mama a Ty tak jak Ci już gdzieś napisałam usiąd z laktatorem i pokochaj metodę 7-5-3, odpocznij, produkty ze słodem jęczmiennym, kangurowanie, widok maluszka i będzie dobrze.

2018-05-22 16:31

No to dobrze ja też nie mam nic do Ciebie po prostu jak się pytasz warto znaki zapytania stawiać aby nie było nieporozumień bo to jest fajne tu na forum że jest tu miła atmosfera i warto dbać by wlansie taka została :) Aneta może po prostu coś wpłynęło na smak mleka a przy okazji coś w hormonach się pozmieniało i córkę odrzucilo a kolor się chwilowo zmienił mleka a teraz już córce nie odpowiada do tego stres też źle działa i może zmienić smak mleka podobno. odciągaj dalej do uczucia ulgi a ogólnie wiem że ciężko czasem będzie zatrzymać laktacje jak już się zdecydujesz to jeśli nic nie będzie działać to warto pójść do ginekologa ewentualnie dostać środki na zatrzymanie laktacji.

2018-05-22 14:08

Po prostu zauważyłam, że coś jest nie tak. Niepotrzebnie spiecia nie są nam tu na forum potrzebne. Więc chciałam to wyjaśnić. Nie lubię nierozwiazanych sytuacji. Tu już jest sprawa wyjaśniona. Tak tym dbaniem o siebie to taktycznie ostatnio u mnie ciężko. Ale narazie tak będzie. Jeszcze tak z półtora miesiąca i będzie spokój już się wszystko umormuje, tak mniej więcej. Ale nie będzie co chwila jeżdżenia. Więc pewnie znajdę trochę więcej czasu dla siebie. Tak żeby ten ostatni czas odreagować.Ale mimo tej całej sytuacji i zmęczenia. Posiłki jakie są takie są. To nawet udało mi się trochę przytyć co mnie cieszy. Może jeszcze trochę mam nadzieję przytyje tak do 50 kilo i będzie z wagą już dobrze. Raz w życiu wazylam 50 kilo. Jak szłam do porodu miałam równe 50 kilo i 200 gram. I do tych 50 kilo bym chciała dobić nie będąc w ciąży. Po porodzie od razu 8 kilo w dół.

2018-05-22 09:07

Aneta, to zaganianie, nie dbanie o siebie, stres na pewno wpłynął u Ciebie na zmniejszenie laktacji, ale i trudno się temu dziwić. U mnie po powrocie do pracy zdecydowanie mleka było mniej. Mama, jeśli zauważasz zależność z ilością wypijanych płynów, to próbuj pić więcej. Czasami taki efekt placebo działa lepiej niż nie jeden środek :)

2018-05-22 06:55

Mama_Gratki co do wpływu wypitej ilości płynów, a laktacją, zdania są podzielone. Jeśli zauważysz różnicę, to próbuj pić więcej. Tylko łuska Ci podchodzi ze wspomagaczy laktacji? Może słód jeczmienny w syropie by Ci pomogł? Albo Femaltiker? A odciągasz metodą 7-5-3? Podobno to najefektywniejszy schemat. Aneta ja bym nie brała tak do siebie wszystkiego, myślę, że Aisa nic złego nie napisała. Ja przynajmniej bym tak tego nie odebrała :) u Ciebie stres i zmęczenie mogły faktycznie tą lakatację spowolnić. Tak jak napisałaś, jesteś w ciągłym biegu. Może przeciążyłaś organizm. Nie zadręczaj się tym, nie na wszystko niestety mamy wpływ.

Strona: 1 2 3 4 5 .. 16

Pokaż: 8 16 24