Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1176 Wątki)

Pytanie o zanik laktacji....

Data utworzenia : 2013-03-01 10:03 | Ostatni komentarz 2014-01-18 20:27

sloniatko007

11756 Odsłony
19 Komentarze

Dziewczyny Kochane,chciałabym zapytac Was jak to właściwie jest z tą laktacją bo naprawde nie mam kogo o to zapytac.Nie wiem czy w dobrym miejscu umieszczam pytanie,jesli nie prosze o przeniesienie lub nakierowanie na wlasciwy watek (o ile taki istnieje). Moim problemem jest przedłużająca się według mnie laktacja. Moja córka ma już ponad 3 miesiące,od urodzenia karmiona była mm,piersi nie podawałam jej wcale. Mimo to że nie karmiłam naturalnie nadal w piersiach mam pokarm(nie jakieś oszałamiające ilości-jednak po naciśnięciu mleko wypływa...).Przyznam że wolałabym aby nic mi już nie leciało skoro i tak nie karmie. Codziennie pije napar z szałwi-nie pomaga.Lekarz przepisał mi recepte na tabletki które powinny zachamowac laktacje jednak po przeczytaniu skutków ubocznych przeraziłam się i postanowiłam poczekac aż natura sama zadziała... Jednak nic takiego się nie dzieje i nadal mam pokarm. Stąd wynika moje pytanie,kobietki kiedy pokarm zanikł Wam całkowicie? Bo niewiem czy powinnam się marwic czy raczej przeczekac aż to samo minie...

2014-01-18 20:27

ja musiałam brać tabletki aby nie produkował mi się pokarm, bo niestety z dnia na dzień musiałam przestać karmić

2014-01-18 18:14

Mi pokarm zanikł z czasem.. Mleka było coraz mniej i mniej aż w końcu tak jakby piersi wyschły..; )))) Nadeszło to stopniowo, więc mogłam się z tym oswoić i z czasem pogodzić..

2014-01-18 12:13

Myslę że mino iż nie karmiłaś przedłużająca się laktacja to wynik działania hormonów w twoim organizmie i miłość do dziecka. Ja na przykład jak byłam gdzieś w sklepie bez maluszka a tylko o nim pomyślałam już miałam mokry biustonosz. Pewnie że można próbować ziołami ale jednak tabletki są chyba bardziej skuteczne, na utrzymujący się wysoki poziom prolaktyny a z tym tu mamy do czynienia brałam kiedyś Bromergon 1/2 tabletki na noc ale brałam dlatego że nie mogłam zajść w ciąże właśnie przez prolaktynę. Choć 3 miesiące nie jest to jakiś długi okres czasu i trzeba cierpliwie czekać aż organizm sam się wyciszy.

2013-04-22 08:56

tak, masz racje :) mi po prostu lekarz zalecił pic dodatkowo bo poza laktacja jak problemy z trawieniem i zalecił dlatego dodatkowo bo mi sie przydadza płyny w duzych ilosciach. ale akurat do samej laktacji trzeba mniej . wybacz zamieszałam troszke. pisze zawsze 1 reka bo mały na rekach i rzadki czytam co pisze bo ledwo pisac daje rade :P to juz poprawiac mi sie nie chce stad to zamieszanie. dziekuje za poprawke :)

2013-04-21 19:44

kajka: "(...) pij po 3l wody dziennie poza płynami takimi jak zupy czy herbaty do posiłków" - POZA - słowo klucz "(...) 2l zalecane. wiec te 4 szklanki wiecej to co to jest? ja pije akurat te 3l poza posiłkami, ale mozna i na dobe. jak mi laktacja zanikła to i w nocy sie budziłam pic" więc jak sama widzisz, 3l - wszystkiego, a 3l + jeszcze inne płyny to znaczna różnica :P

2013-04-18 11:42

izabela-1989, to normalne, że podczas miesiączki laktacja minimalnie się osłabia. Ale nie na tyle byś nie mogła nakarmić Maluszka. Musisz poprostu częściej przystawiać do cycusia. A im częściej przystawisz tym więcej mleczka masz! :) Proud Mommy, równiez spotkałam się z opinią, że powyżej pewnej ilości wody (nie pamiętam jaka to ilość, 2,5l?) nie spododuje zwiększenia laktacji. W pierwszej kolejności produkowane jest mleko dla dziecka, kosztem matki. Normalnie zalecana jest 1,5l płynów dla doroslego człowieka, Maluch wypije około litra mleka dziennie. Najważniejszym czynnikiem jest przystawianie dziecka do piersi. Ja piłam dużo, bo mi zasychało w ustach po karmieniu.

2013-04-18 11:20

pokarm sie spali po jakis czasie moja corcia ma 4,5 lat a mi nieraz jak przycisne piers to leci to sa chormony prosze pani;)

2013-04-18 08:44

oczywiście, że sobie wyobrażam bo pije tak od wielu lat jak jest lato :) a zimą pije około 20 herbat w 350 ml kubkach (poza herbatami do kolacji i sniadania a wtedy pije po dwie). 3l to nie jest tak duzo. tez myślalam ze to duzo póki lekarz nie kazał mi rozlać tego na kubki i postawić w kuchni i jak mi sie chce pić to pić z tych kubków a nie robić nowe. i okazało się, że faktycznie tyle wypijam a nawet czasem więcej. mi laktacja całkowicie zanikła i powróciła po piciu płynów. mi mówiono (i chyba nawet tu na forum lovi ekspert mi mówiła oraz pisze w ich poradnikach), że płyny jakie pijemy, nie wazne czy woda, herbata czy zupy, ważne , że płyny - wpływają na laktację bo skądś to mleko musi się tworzyć, tak samo jak to co jemy wpływa na wartosciowosc mleka i jego "tłustosc". nie jestem ekspertem, ale tak mi on mówił to raz, a dwa idac tym sposobem odzyskałam mleczko, które w szpitalu zanikło bo mały dwa tyg nie ssał piersi. mysle ze dla dziecka warto wypic te 3l płynów. to nie jest duzo, zaledwie 12 szklanek dziennie (takich szarych "nietlukacyh"). to tak duzo na okolo 15 godzin dnia ? :) ja pije co ok godz szklanke wody "na raz". tak jestem nauczona od paru lat, juz prawie jedenastu. i nie tylko siedze i pije a inne rzeczy tez robie :) edit:// " NAPOJE W okresie karmienia piersią uzupełniaj płyny. Dietetycy zalecają wypijanie dwóch litrów płynów dziennie. Najlepszym i najzdrowszym wyborem jest niegazowana woda mineralna. Możesz pić soki owocowe i warzywne, najlepiej świeżo wyciskane, bez dodatku cukru. Te z kartonu rozcieńczaj wodą. Jeśli lubisz, pij mleko. Jeśli nie, możesz zastąpić je kefirem lub jogurtem naturalnym. Pijąc mleko lub produkty mleczne, zwróć uwagę, czy dziecko nie reaguje alergią na białko krowie. Staraj się unikać słodkich, gazowanych napojów, szczególnie tych kofeinowych. To samo dotyczy kawy czy mocnej herbaty. Warto je zastąpić kawą bezkofeinową, słabą herbatą czy herbatkami owocowymi." zródło: http://lovi.pl/pl/karmienie-piersia/51 2l zalecane. wiec te 4 szklanki wiecej to co to jest? ja pije akurat te 3l poza posiłkami, ale mozna i na dobe. jak mi laktacja zanikła to i w nocy sie budziłam pic.