Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1177 Wątki)

Przedłużająca się żółtaczka fizjologiczna.

Data utworzenia : 2021-04-08 14:58 | Ostatni komentarz 2021-09-25 08:58

MagdaZIM

6362 Odsłony
83 Komentarze

Mój syn po wypisaniu ze szpitala, już prawie 2 miesiące temu, nadal ma żółtaczkę fizjologiczną. Po naświetlaniach poziom bilirubiny spadł, ale po 2 tygodniach znowu się podniósł. Na SOR zrobiono badania i USG - wszystko wyszło w normie. Kazano mi odstawić od piersi na 48h i podawać mleko modyfikowane, żeby zobaczyć czy to mleko naturalne powoduje wzrost bilirubiny. Pomogło, ale po tych 48h i przestawieniu na pierś poziom bilirubiny miał nadal spadać a u syna ciągle mamy zażółconą skórę i wygląda tak jakby ten poziom się utrzymywał. Co robić, żeby bilirubina spadła i była w końcu w normie? Czy trzeba go znowu przestawić na mleko modyfikowane? Czy muszę zrezygnować z karmienia piersią?

2021-09-25 08:58

Chyba każdy chce dla swojego dziecka jak najlepiej więc bez sensu się tutaj wykłócać o to czy lepiej kłuć czy nie. Wszystko zależy od sytuacji i tego jak przebiega ta żółtaczka. Jak byłam w szpitalu to na początku sprawdzali tym bezinwazyjny miernikiem bilirubiny a kiedy wynik wyszedł niepokojący to o wtedy wzięli ja badanie krwi. Mierzyli mojej córce poziom bilirubiny 2 razy dziennie więc rzeczywiście szkoda by było kluc tyle dziecko . Też było dla mnie bardzo trudne patrzeć na to jak pobierają krew mojemu maluszkowi i chce tego unikać . U nas była przedłużając się żółtaczka i musieliśmy to kontrolować po wyjściu ze szpitala.  Sama położna mówiła żebyśmy znaleźli miejsce gdzie można zbadać poziom tym sprzętem ( bo u mnie w ośrodku go nie mieli . Mówiła że szkoda kłuć dziecko. Skoro sama położna tak mówiła to chyba ten sprzęt nie jest aż tak niewiarygodny 

2021-09-24 21:44

Ja bym bez wahania pobrała krew dziecku dla mnie jego zdrowie i życie jest najważniejsze 

2021-09-22 08:25

Dziewczyny są różne możliwości sprawdzenia żółtaczki, ale jednak wynik z krwi, to wynik z krwi. I sorry, ale Wasze "nie ma co męczyć dziecka", gdy od tego zależy zdrowie dziecka, nie ma nic do rzeczy... 

 

Tak jak już ktoś pisał – jeśli widać, że żółtaczka się cofa, dziecko jest coraz mniej żółte, tto faktycznie nie ma sensu kłuć. Ale jeśli wszystko jest na podobnym poziomie, to trzeba, bo to oznacza, że coś się dzieje... 

 

Wiele położnych ocenia na "oko" stan żółtaczki. Doświadczne kobiety często dobrze obstawiają poziom bilirubiny. Są też dotykowe mierniki, ale nie każda położna czy placówka będzie je miała. No i badanie z krwi jest najdokładniejsze. Z tym nie ma co dyskutować. 

2021-09-19 11:09

No to podaj nam te przykłady co jest lepsze Twoim zdaniem? 

2021-09-17 22:55

sa fajne takie co dotykaja dziecko nie kują ich igłą to najlepsze co może byc 

2021-09-17 21:08

Jeśli trzeba, ale jelsi są inne sposoby lagidneiksze to uważam że nie ma co męczyć dziecka 

2021-09-12 17:33

Jest trzeba to trzeba po pristu to jest dla dobra dziecka 

2021-09-10 18:31

Dorośli nawet nie przepadają za igłami. Nie wyobrażam sobie jeździc z dzieckiem i spaawdzac co chwilę poziomu bilirubiny tym bardziej że są do tego specjalne urządzenia.. Raz w życiu pobierałam krew 1,5 rocznej córeczce i mam nadzieję że przez najbliższe lata nie będę musiała powtarzać