Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1177 Wątki)

Problemy z laktacja...

Data utworzenia : 2017-11-08 19:36 | Ostatni komentarz 2018-06-12 13:07

B.Mazur

5300 Odsłony
108 Komentarze

Moja córeczka ma 10 dni, dwie doby w szpitalu miałam pokarm, dziecko jadło i przesypiało, kryzys nadszedł w nocy drugiej doby, córeczka płakała całą noc, wciąż była głodna mimo kilkugodzinnego karmienia, o 4 nad ranem zostałam zmuszona do podania jej sztucznego mleka. Wracając do domu byłam przekonana ze nie mam pokarmu, kolejnego dnia dostałam temperatury a w piersi pojawiły się ogromne i bolesne guzki, zaczęłam małą znowu przystawiać do piersi, aby zgonić stan zapalny okładałam piersi lisciami kapusty. Na dzień dzisiejszy mimo tego ze córeczka jest dostawiana do piersi nie najada się, plączę, zmęczona zasypia na chwile, mimo ze widzę ze mam jakaś ilość pokarmu. Musimy ja dokarmiać sztucznym mlekiem, nie wiem co robię źle, ze mój pokarm jej nie wystarcza. Mimo najszczerszych chęci, nie jestem w stanie nakarmić mojego dziecka tak by czulo się syte i zasnęło spokojnie. Nie czuje się z tym dobrze, a cały problem z laktacja sprawia, ze czuje się gorsza, bardzo chce karmić moja córeczkę. Czy herbatki laktacyjne pomagają, jeśli tak to jakie? Proszę o pomoc.

2017-11-12 03:38

Ja ręcznie ściągam 110ml mleka za jednym razem bez użycia laktatora.

2017-11-11 22:58

Oj tak właśnie. Mleko które ściągniesz laktatorem l podawaj przy kolejnym karmieniu córki. Ograniczy to mm które nigdy nie będzie podobne do mleka mamy. A Twoje mleko jest najlepsze i najbardziej wartościowe. Zostawiaj nawet jeśli to będzie kilka ml a zobaczysz że z czasem uda Ci się ściągać coraz więcej aż laktacja będzie na takim poziomie że wystarczy samo przystawianie do piersi.

2017-11-11 22:14

O tym zapomniałam napisac wlasnie najlepiej jesli sciagniesz cos po karmieniu to zostawiaj i ewentualnie podawaj po kolejnym. U mnie na początku piersi byly laktatoroodporne miałam ręczny laktator ktory ściągał max 5ml dlatego kilkanascie razy podałam dodatkowo kilkanaście ml mm bo mojego bylo zbyt mało. Później mąż nakazał mi kupic elektryczny, stanęło na Lovi Prolactis i dzięki niemu maly dostawal juz tylko moje mleko bo udawało mi sie sciągac nawet 30-40ml a to dla moich piersi było ogromnie dużo. Jesli Twoje piersi współpracują z laktatorem to korzystaj z tej możliwości i dawaj tylko swoj pokarm :)

2017-11-11 20:22

Ja miałam podobny problem, pomogła doradczyni laktacyjna... Po każdym karmieniu ściągałam pokarm i podawałam dziecku zaraz po kolejnym karmieniu. Możesz spróbować,a najlepszym rozwiązaniem jest wizyta w poradni. :)

2017-11-10 23:09

Jeśli mała nie chce pic z piersi a pokarm jest, to ja na twoim miejscu bym go sciagala i podawala przez butelke. Twoje mleko jest najlepsze i żadne modyfikowane nie moze sie nawet równać. Wierze ze jest ciężko, ale warto o to walczyć

2017-11-10 22:51

Dokładnie jak dziewczyny piszą . Jestem 6 tygodni po porodzie cc . Także miałam za mało mleka na początku syn urodził się z wagą 4:520 i potrzebował jeść i to porządnie :))) Otrzymałam pomoc od doradcy laktacyjne go. Przystawiac, ściągać , dać ściągnięte nawet jeśli jest parę mililitrow i dalej przystawiac . Jeśli podajesz mm nie dawaj butelka i smoka najlepiej tez nie bo ci się dziecko przyzwyczai i będzie trudniej . Tez mi się zrobiły bolące guzy w piersiach , szwagierka poradziła zimne okłady i od razu przeszło ... obserwuj siebie i reaguj od razu . Trzymam kciuki :)

2017-11-10 21:53

Ja również przede wszystkim polecam Ci skontaktować się z Certyfikowanym Doradcą Laktacyjnym, który sprawdzi Waszą technikę przystawiania, jak Maluszek łapie pierś czy prawidłowo, czy nie ma problemu z wędzidełkiem. Często przystawiasz do piersi córeczkę ale spróbuj jeszcze pracować z laktatorem stosując metodę 7-5-3 ale odciągaj mleko zaraz po karmieniu a nie przed, żeby w piersiach było mleko jak córka zażąda piersi, i odciągaj nawet wtedy kiedy z piersi nic nie będzie leciało, oczywiście nadal przystawiaj Malutką do piersi tak często jak ona się domaga, połóż się do łóżka rozbierz się i przytulaj też malutką skóra do skóry. Pij Femaltiker, słód jęczmienny, kawę zbożową. Pamiętaj też, że jak podajesz mm to Twoje piersi nie dostają sygnału, że muszą produkować więcej. Nie wiedzą o tym bo nikt ich nie ssie czyli nie pobudza do produkcji. Dlatego też zawsze najpierw pierś to ona na początku powinna być głównym źródłem pożywienia a ewentualnie dopiero po niej butelka.

2017-11-10 17:37

B.Mazur, agn_kaw poradziła Ci wiele i na Twoim miejscu naprawdę skorzystałabym z jej rady. Po pierwsze fachowa pomoc certyfikowanego doradcy jest nieoceniona, doradca może podpowiedzieć Ci w czym tkwi problem. Jeżeli masz pokarm (a możesz to łatwo sprawdzić jak naciśniesz piersi rękę, ale nie tuż przy samym sutku, tylko staraj się objąć brodawkę) to Twój pokarm jest wartościowy i nie daj sobie wmówić, że jest inaczej. Jeżeli chodzi o kwestę ilości, to przystawiaj dziecko jak najczęściej, a organizm dostanie sygnał jaka ilość mleka jest wam potrzebna. Regularne "opróżnianie" również Tobie przyniesie ulgę i zmniejszy ryzyko wystąpienia zapalenia i zastojów piersi. Pamiętaj też, że podczas pobytu w szpitalu zapotrzebowanie na pokarm niemowlaka jest bardzo małe, zdarza się, że w pierwszej dobie dziecko "woła" jeść raz czy dwa razy. Z każdym dniem jednak potrzebuje co raz więcej. Ja z pewnością poobserwowałabym bym jeszcze technikę ssania dzidziusia. Czy robi to prawidłowo, czy przypadkiem nie jest tak, że się męczy i nie ma po prostu siły zassać więcej pokarmu, co go frustruje, zaczyna płakać a Ty przez to również robisz się nerwowa i karmienie Wam nie wychodzi. Przede wszystkim podchodź do tematu bez stresu i nerwów. Ja widzę różnicę między tym jak karmiłam synka - na początku nerwowo, bałam się, że się nie najada, on płakał, ja płakała - bez sensu. Teraz z córeczką (a ma 6 dni), od początku podeszłam do tematu bezstresowo. Przystawiamy, przystawiamy, uczymy się łapać odpowiednio brodawkę i po trzech dniach sukces sam przyszedł. Trzymam za Ciebie kciuki!