Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1135 Wątki)

Problem z laktacją

Data utworzenia : 2016-03-07 13:46 | Ostatni komentarz 2016-04-17 08:28

Beata .Wlusek

2651 Odsłony
21 Komentarze

Witam jestem mamą miesięcznego Antosia od początku muszę go karmić przez kapturki. Mały strasznie płacze podczas karmienia i musimy ratować się butelką. Przy pierwszym odciaganiu laktatorem mogłam ściągać 100 ml mleka a ściągnęła tylko dwa razy. Gdy wczoraj przystawialam synka to miałam wrażenie że piersi są puste a po naciśnięciu wypływa tylko kropelka mleka gdzie kilka dni wcześniej leciało bardzo mocno. Dlaczego tak się dzieje?? Czy pokarm mi zanika?? Bardzo bym chciała karmic synka jak najdłużej

2016-03-16 22:50

No i psikus - w takim razie Pani położna z mojego szpitala nie jest na medal ;) ale dobrze sprostować takie nowiny - a czy słód jęczmienny taki kupiony w aptece działa na prawdę ?

2016-03-15 22:05

Każda śladowa nawet ilość alkoholu jest przeciwskazana! Zwłaszcza, że nieraz kobiety piją tego karmi dużo, żeby dobrze pobudzić laktację - i tak kropelka do kropelki. A alkohol do mleka przenika doskonale i dziecku szkodzi. A w temacie: Laktacja dostosowuje się do potrzeb dziecka i po kilku tygodniach nie ma już tak wyraźnego napięcia i "strumienia" mleka jak na początku. Przede wszystkim trzeba sprawdzić, jak dziecko przybiera na wadze, to jest obiektywny wskaźnik tego, czy zjada wystarczająco dużo. Natomiast warto też pamiętać, że przy karmieniu przez kapturki jest nieco większe ryzyko zmniejszenia produkcji pokarmu, dlatego tym bardziej trzeba skontrolować tą masę ciała u dzidziusia. Jeśli chodzi o zakażenie HCV, to nie zostało dotychczas opisane zakażenie dziecka przez pokarm matki. Nie wiem na jakiej zasadzie zalecono Pani te kapturki i dlaczego tak długo? Czy chodziło o uniknięcie uszkodzenia brodawek? Bo karmienie samo w sobie nie stanowi zagrożenia dla dziecka, natomiast krwawienie z uszkodzonych brodawek może być źródłem zakażenia. Może warto spróbować przestawić się na karmienie tylko z piersi bez kapturków, to i produkcja będzie lepiej pobudzana.

2016-03-10 18:40

A mi położna mówiła o słodzie jęczmiennym - dlatego kobiety piją Carmi - bo to pyszne i słód ma. Zawartość alkoholu śladowa i położna powiedziała żeby się nie bać :)

2016-03-09 14:19

Może miałaś akurat nawał pokarmu wtedy, kiedy po naciśnięciu piersi leciało więcej? Powiem Ci, że ja odciągałam mleko laktatorem i też nieraz wydawalo mi się, że piersi są puste, a tak naprawdę pokarmu miałam dość sporo, choć mojemu głodomorkowi i tak brakowało. Żeby utrzymać laktację powinnaś trzymać zdrową dietę, pić minimum 3 litry wody mineralnej, ale niskomineralizowanej. Moze jeszcze jakieś herbatki laktacyjne, albo bawarka, teżjest dobra na zwiększenie pokarmu :)

2016-03-08 16:04

Bardzo podobnie myślałam z tym że ja dokarmiałam córkę mm i postanowiłam zrobić wszystko aby z mm wyjść. Po trzech miesiącach się udało. Zupełnie rozumiem, że się stresujesz też tak miałam. Pomógł mi kompot z jabłek, femaltiker i dużo wody a na pewno wiara że to działa i że można własne dziecko wykarmić. Laktatorem ściągałam co 3 h ale czasem i co 1,5-2 aż udało się dojść do właściwej ilości mleka. Teraz żeby się mniej stresować zostawiam na chociaż jedno karmienie zapas. Dodam, że córka większości pije z butelki to co odciągnę laktatorem ale to inna kwestia. Metoda 753 też okazała się skuteczna, byłam wręcz zadziwiona ile więcej dzięki niej wyciągam. Trzymam kciuki i nie poddawaj się bo warto wytrwać. To najlepsze co można dla takiego maluszka zrobić.

2016-03-07 22:38

Pokarm Ci tak szybko nie zaniknie - mi laktacja ustała dobrych kilka miesięcy po tym jak całkowicie przestałam ściągać pokarm. Po prostu musisz pobudzić ją bardziej - ściągaj laktatorem mleczko i przystawiaj synka jak najczęściej - możesz nawet położyć się z nim do łóżka na dzień - dwa by mógł spokojnie jeść i przy okazji pobudzać laktację. A z jakich powodów stosujesz kapturki - zapadnięte brodawki? Jeżeli tak to przed karmieniem małego ściągnij troszkę mleczka laktatorem on wyciągnie do wierzchu brodawki a jak nie to z firmy Avent są Niplette - taka strzykaweczka do korekcji brodawek :) kup sobie w aptece słód jęczmienny - pomaga on pobudzać laktację i nie poddawaj się - warto walczyć ;)

2016-03-07 22:24

O tak, zapomniałam napisać żebyś piła jak najwięcej

2016-03-07 17:55

Jak jak miałam kryzys w karmieniu to położna kazał mi się położyć z dzieckiem do łóżka i karmić go bardzo często-nawet co godzinę.Im więcej dziecko ssie tym więcej organizm produkuje pokarmu-taka jest zasada.Było to męczące ,ale pamiętam ,że następnego dnia już było lepiej.Dodatkowo robiłam sobie herbatki dla matek karmiących,może też być herbata z kopru włoskiego,kawę Inkę z mlekiem i piłam dużo wody. A przede wszystkim pozytywne myślenie sprawi,że pokarmu będzie więcej.