Karmienie piersią (1178 Wątki)
Witam, Mój synek za tydzień skończy 5 miesięcy. Do zeszłego miesiąca z karmieniem było wszystko w porządku i spanie w nocy też było w miarę ok, tzn. budził się co ok. 2-3h. Od mniej wiecej miesiąca podczas dziennego karmienia jest strasznie niespokojny. Pręży się, płacze. Najpierw myslalam że to kwestia odbicia podczas jedzenia, potem próbowałam przystawiać do drugiej piersi. Niestety zazwyczaj kończy się to ponownym zdenerwowaniem i płaczem. I tak karmienie trwa ok. 5 minut. Przybiera na wadze, moczy pieluszki... generalnie pomyślałam że tyle pokarmu mu wystarcza i nie martwiłam się dopóki nie zaczęły się nocne maratony. Po zaśnięciu pierwsze przebudzenie ma miejsce po ok 30-40min. wtedy wystarczy pogłaskać, dać smoczka i śpi dalej. Ale kolejne jest po chwili, potem następne i następne i przy którymś z kolei już to nie wystarcza. Musi być pierś. Wszystko super tylko od tego momentu budzi sie co 40-60min i już smoczek czy głaskanie kończy się płaczem . Tylko pierś. Trwa to już dobre trzy tygodnie i powoli brakuje mi sił. Obserwuje dziąsła czy zęby nie idą ale nic nie widze. Jednego wieczoru przed snem podałam paracetamol. Pomyślałam- jak to zęby to pomoże. Ale nic to nie dało... Nie wiem czy z moim karmieniem albo mlekiem jest cos nie tak... jak sobie pomyśle że zbliża sie wieczór i kolejna noc to łzy stoją mi w oczach. Codziennie mysle "to przejściowe, zaraz minie..."
Konto usunięte
2019-01-10 06:12
Kasiu, przy okazji Sophie, jesteś pewna, że można ją schładzać? Nie znalazłam takiej informacji. Ostatnio jest dość głośno w sprawie znalezienia pleśni w jej srodku przez kilka mam - odpowiednio ją myjesz (powinno się tylko wilgotną ściereczką). Oprócz tego latem powinno się uważać na to gdzie jest nasz gryzak bo gdy zostanie w nagrzanym samochodzie to lateks pod wpływem gorącej temperatury może się zepsuć
2019-01-10 00:39
Pocheła a nie idą wam ząbki? Bo wtedy wydaje mi się ze one mogą być przyczyna takiego ciągłego ssania. U mnie koce tak wyglądały właśnie w czasie ząbkowania. Piszesz ze jak córka śpi na Tobie to przerwy są dłuższe może przechodzi przez skok rozwojowy i szczególnie potrzebuje Twojej bliskości, chce słyszeć bicie serca, czuć zapach itd. Tinka a na jakiej podstawie odstawić nabiał? Bo dziecko płacze w nocy? Może po prostu zaczęliście zabkować i dlatego tak się dzieje? Wydaje mi się ze ograniczenie nabiału nic nie da i osobiście szukałabym przyczyny w ząbkowaniu albo w skoku rozwojowym. Kinga bo kleik ani nic innego co dasz przed snem nie zagwarantuje Ci ze dziecko będzie lepiej spało. Ja uważam jak mama ze być może zaczęło się ząbkowanie. Nawet jeśli jeszcze tego nie widać bo dziąsła nie są rozpulchnione czy zaczerwienione ale zanim to nastąpi to ząb jednak ma dług drogę do pokonania. Mama poleca maść na bazie rumianku i sylikonową szczoteczkę j również polecam i w wolnej chcieli w ciągu dnia masuj dziąsła szczoteczka nie musisz nawet z maścią i uciskaj dziąsła moje dzieci lubią ten ucisk. Podawaj schłodzone gryzaki u nas hitem była żyrafa Sophie.
2019-01-08 13:42
Ja dzisiaj rozmawiałam z panią z poradni laktacyjnej i powiedziała, że podobne zachowania są przy kolkach i skokach rozwojowych. Więc jeśli to kolki podawaj espumisan. A jak skok rozwojowy trzeba to przeczekać. Chyba, że przestał się najadać twoim mleczkiem i już mu nie starcza,
2019-01-08 13:06
Desiraya tak niektóre dzieci tak mają na mojego syna nic nie działa przy ząbkach prócz uwaga jedzenia mleka z piersi bo wtedy masuje sobie sam dziąsła A mleko łagodzi też skutki ząbkowania niekiedy wstawal milion razy w nocy wlansie przez zeby. No i kleik nic nie zmieni u niektórych dzieci u nas czy synek zjadł kleik czy kaszke czy nie zjadł nic tak samo wyglądało więc to mit że jak dziecku da się kaszke czy kleik na wieczór to lepiej będzie spać tzn na niektóre dzieci to działa na inne nie.
2019-01-08 12:11
Kinga nie pociesze Cie- moj syn tez budzi sie w nocy i to od ponad siedmiu miesiecy i nie pomagaja kaszki, kleiki :( Nie wiem czy to zeby, bo nurofen nic nie zmienia... Podobno niektore dzieci tak maja:(
Konto usunięte
