Pobudzenie laktacji sposoby. Proszę o porady

Pannaxoanna czasem porada doradcy lajatcujnego działa cuda, jak są problemy lakatcyjne to warto po nią sięgnąć, chociażby z ciekawości. 

Pannaxoanna no nie kończy się mleko ,ale może jest mało sycące że dziecko się nie najada.

Przy pierwszym dziecku tez się zadręczałam myślami, ze mam mało pokarmu. Kiedy synek opróżniał obie piersi dokarmiałam go mm. Niestety tym zaburzyłam laktację i mojego mleka było coraz mniej. 

Teraz po porodzie spotkałam doradce laktacyjnego w szpitalu. Dużo rozmawialusmy i wytlumaczyla mi, ze mleko w piersiach nigdy się nie kończy. To studnia bez dna. Kiedy mam kryzys i mały wisi caly dzień na cycku to przypominam sobie jej słowa. Dużo mi to dalo. Juz dawno sięgnęłabym po mm. 

Karolina czasem mimo chęci nie udaje się długo kp. Nie ma co się zadręczać i robić czego na siłę bo to tylko niekorzystnie wpłynie na Wasze samopoczucie. 

Karolina to może te herbatki z apteki na wspomaganie laktacji Ci jakoś pomogą i wtedy laktator będzie odciągał.. 

Moja dzisiaj rano pół godziny wisiała na cycku a dalej ciągnęła....chyba mam mało pokarmu...mam nadzieje że mała w koncu polubi jakieś mm.

Ja wiem że nie zbrodnia bo synka karmiłam krótko bo miesiąc tylko straciłam pokarm. Dlatego tak bardzo chciałam by z córką było inaczej od początku walczymy o każdą krople. Niestety moje piersi nie lubią laktatorow i poprostu nie karmiąc dziecka a odciągając tracę pokarm. Dlatego tak bardzo boję się podać mm bo wtedy już raczej nie będzie powrotu do kp. Gdybym miała 100 % pewności że to jej pomoże to bym się nie wąchała ani chwili a co jeśli przejdę na mm i dalej będzie problem.

Dokładnie dziewczyny po to ktoś wymyślil mm żeby pomóc mamom :) ja przeszłam na mm po 10 miesiącach karmienia ale nie widzę nic złego w tym jak ktoś karmi mm od początku. Nie można się zadręczać i zmęczać. Ważne żeby dziecko było najedzone i zadowolone :)