Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1178 Wątki)

Pobudzenie laktacji sposoby. Proszę o porady

Data utworzenia : 2015-04-27 14:53 | Ostatni komentarz 2020-09-02 15:45

Weronika -1980

47775 Odsłony
1381 Komentarze

Mamy, szukam jakiegoś sprawdzonego działania na pobudzenie laktacji.. Czy korzystałyście z jakiś preparatów? Czytałam coś o karmi, ale nie chce nawet odrobiny alkoholu. Może chodzi o jakiś składnik karmi?? Proszę o pomoc :/

2020-07-03 06:48

Beti ja w lodówce miałam góra jeden dzień, więc u mnie zapach był normalny;) 

2020-07-03 00:42

swoją drogą..  zamrożone mleko u mnie po rozmrożeniu i odgrzaniu mialo obrzydliwy zapach. Z lodówki jak wiecej niz dobę leżało to po odgrzaniu tez nie pachniało za dobrze. Czy wy, które mrozilyscie lub przechowywalyscie, miałyście podobnie ? 

Ps. Zapach przypominający jajko ?

2020-07-02 22:27

Ja nie mroziłam ale przechowywałam w lodówce 10 lat temu po pierwszym porodzie ,było tego sporo ale zawsze z zapisaną datą więc nie było problemu z połapaniem się.Przy 2 dziecku już nie robiłam tego choć pokarmu było sporo to potem laktacja się idealnie wpasowała w głód dziecka więc laktator użyłam może z 5 razy.

2020-07-02 21:16

Zazdroszcze tego zamrozonego mleka.. Ja to od poczatku mam na styk, nie mialam nadmiaru pokarmu.. 

2020-07-02 18:51

Kawa inka- najlepszy sposób na pobudzenie laktacji. Lepsze niż te wszystkie herbatki, lactosany, femaltiker.. naprawde, moze wydawać się smieszne. Ale zawartość słodu jęczmiennego pobudzała laktacje raz dwa. �

2020-05-31 12:44

Beata ja też tak na początku mroziłam żeby było jak mnie w donu nie będzie ale przez koronę nie mam gdzie nawet wychodzić więc się nie przydało i niedługo straci "termin" bo to do 6m

2020-05-30 22:29

Monisia ja parę dni nie dawałam bo jak tylko widziała butelkę to się darła i za parę dni spróbowałam z czystej ciekawości i wypiła bez problemu a wszystko trwało ok 2 tyg na pewno 

2020-05-30 21:16

Fajnie wiedzieć dziewczyny. Dzięki bo już zaczęłam się denerwować. Co w tej sytuacji robiłyście.? Podawałyście codziennie jednak i próbowałyście? Po jakim czasie wróciło wszystko do normy?