Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1178 Wątki)

Płacz i nerwowe ssanie.

Data utworzenia : 2013-05-24 16:14 | Ostatni komentarz 2022-10-25 10:22

malaiwa

9427 Odsłony
238 Komentarze

Witam. Mam 4-o miesięcznego synka. Zaraz po urodzeniu miałam problem z karmieniem piersią (poród cc) i przez pierwszy miesiąc raz, dwa razy dziennie był dokarmiany z butelki, jednak udało się przejść wyłącznie na pierś. Tak było gdzieś do trzeciego miesiąca, ponieważ okazało się, że synek przestał przybierać na wadze. Pediatra wykluczył jakąkolwiek reakcję alergiczną. Dodatkowo synek miał robione badania krwi i moczu i wszystko jest w jak najlepszym porządku. Niestety najprawdopodobniej synek się nie najada. Karmię go zazwyczaj w pozycji klasycznej, possie 2 minutki i zaczyna bardzo płakać, odwraca główkę i robi się nerwowy. Przystawiam go do drugiej piersi i sytuacja się powtarza. Piersi czasami są opróżnione, czasami jeszcze nie całkowicie. Próbowałam odciągać pokarm laktatorem. Zakupiłam dwa firmy medela - elektryczny i ręczny i bardzo się zaniepokoiłam w chwili kiedy się okazało że nie jestem w stanie nic odciągnąć. Jednak ostatnio sprawdziłam i w sytuacji w której lakatatorem nie udało się nic uzyskać, ręcznie mleko tryskało. Synek jest w dalszym ciągu dokarmiany, bo jednak najważniejsze jest, żeby zdrowo rósł. Jednak wolałabym jeszcze karmić wyłącznie piersią. Proszę mi powiedzieć czy może być to spowodowane utrudnionym wypływem mleka z piersi?? Czy jest to może wpływ smoczka i butelki? Czy jest możliwość temu zaradzić?? Pozdrawiam

2021-09-04 09:44 | Post edytowany:2021-09-04 09:47

Arika, herbatka rumiankowa to już troche mit. Ja bym sie zastanowiła nad zmianą mleka sloro bo tym co podajesz malych ma problemy przuszkowe. Podajesz probiotyk? Polecam biogaja 

 

Natalia, ja tez slyszalam o tych lropelkach z niemiec ake slylaszam tez ze jest to to samo co espumisan tylko mocnwjsze wiec mozna po prostu zwiekszyc dawke espumisanu. Ja na szczescie nie musialam podawac nigdy kropele. Masowałam brzuszek, podawałam probiotyk a jak byl taki problem ze kupy dlugo dziecko nie robilo to robilismy taką naturalną lewatywe miodową po konsultacji z półożną i ta kewatywa pomogła 

2021-09-03 17:37

Witaj, ja też maialm 2 tyg temu CC i też pokarmu w piersiach mam tule co kot napłakał. Ale przed każdym karmieniem przystawiam synka do piersi. Nie ma wiele ale zawsze coś. Największy napływ mam po wieczornym prysznicu takim dość mocno ciepłym wtedy pokarm sam leci. I też się maluch złości przy ssaniu czasem się robi aż czerwony ale nie zwracam na to uwagi i dalej próbuje. Z mleka modyfikowane nabawił się zatwardzenia 2 dni temu. Kulki w pieluszce były twarde jak kamienie. Robiłam i robię herbatkę rumiankowa bez cukru. Przed każdym karmieniem wypiją ok 30ml. Wczoraj wieczorem po większych napinaniach zrobił kuleczkę ale już dało się ją zgnieść a za jakieś 2 godz zrobił już 2 razy normalna kupkę. Rumianek dzieciom nie zaszkodzi nie trzeba się bać. Lepiej podać naturalne produkty niż ładować odrazu chemię. 

2021-09-03 10:03

Teraz są słynny jakieś kropelki z Niemiec Jest o nich głośno. Ja na szczęście nigdy jakoś bardzo nie męczyłam się z bólami brzuszka. Jedynie jedzenie przez pierwszy miesiąc wiadomo układ pokarmowy musiał się przystosować a później już córeczka super sobie radziła i obeszło się bez żadnych bóli

2021-09-02 14:42

Ile ja się namęczyłem z kupami u córki... Ja brałam probiotyk ( karmiłam piersią), jej dawałam probiotyk, w razie potrzeby Espumisan lub Vindi a ostatecznie czopek glicerynowy. Masowalismy, ciepłe okłady, dużo leżała na brzuchu nawet zdążyło mi się dać trochę letniej wody na szczęście się w końcu unormowało.

Konto usunięte

2021-09-02 11:39

My z tymi kupkami przeszliśmy, ale w końcu się unormowało. Początkowo podawałam biogaję, ale ostatecznie zmieniłam na dicoflor. Do tego esputicon. Próbowałam wszystkiego, bo mały się męczył. Przegotowana woda przed "pierwszym posiłkiem" podawałam nad ranem i czasami pomagało. Zakończyło się Jednak na podawaniu laktulozy co 2 dzień przez ok. 2-3 tygodnie. Na szczęście po kryzysie.

2021-09-02 11:15

Zależy jaki jest stopień. U nas raczej był mały także podawalismy espumisan i raczej było dobrze z czasem. 

Niektóre matki podają 20 ml wody przegotowanej i wtedy dziecko zrobi Kupkę 

2021-09-01 11:22

Ewa to mój też tak ma. Zbite są jak na etapie rozszerzania diety, albo z grudkami . Mój stęka czasem pół dnia jak stary dziad. Masujemy, ruszamy nóżkami ciężko. Jak mocno zagazowany i go boli to płacze, aż łzy lecą i jeść nie chce w tedy.

Nam pomagają rurki vindi i muszę czasem brać jak już się męczy od wielu godzin. Jak dzięki nim po popierdzi to zaraz się do mnie uśmiecha i przestaje płakać :) więc ulgę mu przynoszą 

2021-08-31 23:01

U nas przy 1 synu był espumisan.

 

Mazia moj maly teraz robi takie bardzo gęste kupy. Aż zdziwiona bylam. Starszy syn miał długo kupki malutkie, takie tylko kreski żółte, bez żadnych grudek. Z czasem miał takie żółte nitki jakby i tyle. A ten teraz miał od razu już po szpitalu kupki z tymi nitkami a teraz ma z grudkami, zbite takie... no wręcz mowilam położnej ze jak starszy zje slonecznik i tak przeleci do kupy to takiej wielkości grudki ma dwutygodniowy noworodek... nie wiem czy to normalne.

 

Magda i Lena moj mlodszy ma to samo. Nie placze tylko jak boli brzuszek to się spina, wydaje dźwięki jakby cisnął na siłę, dosłownie jak stary chłop.