Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1176 Wątki)

Pierwsze karmienie piersią, a mleko modyfikowane

Data utworzenia : 2024-06-11 20:51 | Ostatni komentarz 2024-07-25 11:33

dori.home

755 Odsłony
68 Komentarze

Hej, jestem w 29 tygodniu ciąży i zaczynam się trochę przygotowywać do pierwszego karmienia, oczywiście chciałabym karmić piersią, ale dopuszczam do siebie też myśl, że mogą być problemy. Dlatego zastanawiam się czy mieć przygotowaną puszkę już mleka modyfikowanego na wszelki wypadek jak wyjdziemy ze szpitala? Jeżeli tak to czy jakieś mleko polecacie? 

 

Jak wy do tego podchodzicie?

 

 

Będę wdzięczna za każdą podpowiedź. ☺️

2024-07-20 13:08

To bardzo dobry zwiastun:) jeżeli bardzo chcesz karmić , nie poddawaj się .. niech cię nie zraża to ze malutko mleka będzie na początku. Ruszy wszystko z podwojona siłą, trzeba odrobinke cierpliwości, przetrzymać ten czas ♡ 

2024-07-20 09:56

Ja też teraz mam siarę w ciąży. Ostatnio obudziłam się i taka plama nie tylko na koszuli ale też na łóżku. Teraz używam wkładek. Ale mam nadzieję, Zet to dobry znak i będę miała ten pokarm

2024-07-19 09:40

Tak, siara pojawiła mi się w ciąży, siostra cieszyła się razem ze mną, wiedziała jak ważne jest aby na początku wystartowac z dobra passa co do karmienia 

2024-07-18 13:11

Ja płakałam ze szczęścia jak z piersi samo się lało /jeszcze bedac w ciąży sączyło sie z piersi  i gin mnie uspakajał ze to nic strasznego/, a 2 inne mamy  obok były zawiedzione bo za pomocą laktatora maleńkie ilości po 5 ml po 10 ml , choć położne cieszyły się i malec  strzykawka to dostawał, siara  jest drogocenna 

2024-07-18 10:24

U mnie też bez pomocy laktatora by się nie obyło

2024-07-18 06:19

Mogę wam jedynie pogratulować. U mnie na drugą dobre wszedł laktator, to zdołałam odciągnąć tyle ,by w pojemniczku laktatora zakryć dno. Z dnia na dzień było coraz lepiej. A w domu już co ściąganie, to byłam przeszczęśliwa 

2024-07-17 21:58

Ja też miałam dużo siary i łapałam do silikonowego  kolektora i potem do buteleczki, 30 ml czasem 40 ml udawało mi się już w pierwszej dobie..

2024-07-17 10:07

Mi maść lanolinowa pomogła nie raz chociaż z początku byłam sceptycznie nastawiona. Fajne w niej jest to, że nie trzeba zmywać do karmienia. 

 

No u nas właśnie zależało to od położnej czy lekarki. Jedna tak, druga inaczej. Jedna ostatniej nocy zwróciła mi uwagę, że jej zdaniem ja nie potrzebuje karmić dziecka mm bo widzi, że mam pełne piersi. A, że miałam tak poranione, że bolało mnie karmienie i blokowała, odciąganie ręką też nie wychodziło bo bolało (Jedna lekarka kazala mi tak ściągać i uznała,  że jak dobrze będę ręką ściskała to nawet 50ml wycisnę..  mi ręką max 5-10ml się udawalo). I właśnie ta położna zaproponowała laktator. I powiem Wam, zwle do dziś jej dziękuję bo rzeczywiście mleka mialam full ale z obawy przed tym bólem bałam się przystawiać dziecko.