Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1165 Wątki)

Olej z wiesiołka, czyli płynne złoto.

Data utworzenia : 2018-07-02 15:33 | Ostatni komentarz 2018-07-31 16:31

J.Swierczewska

10145 Odsłony
78 Komentarze

To, że olej z wiesiołka jest ogromnie korzystnym suplementem w diecie kobiet ciężarnych, matek karmiących i tych, które starają się o pociechy wszyscy wiemy. A wiedziałbyście o tym, że owy olej ma również wpływ na porost włosów u maluszka?. Jak wiadomo olej z wiesiołka pomaga w posiadaniu pieknych, zdrowych włosów. Ostatnio również Pani doktor zaleciła mi łykanie tabletek z tymże olejem, żeby wspomóc włosy mojej córki. Mała ma 14 miesięcy za 8 dni, a glowa jak była łysa, tak łysa jest. W tym, zeby zachęcić włosy do wyjścia ma pomóc nam właśnie owy olej. Znajoma stosuje go i zachwala pod kątem pojawienia się włosów u swojej córeczki. Nie wiem czy to przypadek czy może faktycznie olej się do tego przyczynił, ale mam zamiar sama to przetestować . Jak jest z wami? Stosujecie olej z wiesiołka? Czy widzicie po nim jakieś efekty? Stosowanie wiesiołka podczas karmienia piersią przynosi wiele korzyści, bowiem to co suplementujemy przechodzi wraz z naszym mlekiem do maluszka. W tymże oleju zawarte są kwasy omega. A dla mam karmiących które już miesiączkują i odczuwają bóle menstruacyjne może on pomoc w złagodzeniu tych objawów.

2018-07-03 10:25

Ciekawa jestem właśnie czy przy odpowiedniej diecie on faktycznie przyniesie efekty. :d

Konto usunięte

2018-07-03 10:15

Naczytałam się. Najbardziej interesuje mnie pomoc w spalaniu tkanki tłuszczowej. Aisa, może to Cię zainteresuje :)

2018-07-03 08:56

Tak to prawda ale wiesiołek sam w sobie jest też bardzo dobry jeżeli chodzi o budowanie odpornosci. ;) Także naprawdę warto go łykać, tym bardziej że korzystnie wyjdziemy na tym zarówno my jak i nasze maluszki. A cena też nie jest wygorowana, ja za 150 tabletek zapłaciłam 17 zł. Trochę dużo się ich łyka bo aż 6 dziennie, ale warto się poświęcić. Jest też w formie oleju do picia także jak ktoś nie lubi tabletek może sobie dodawac chociażby do sałatki. ;)

2018-07-03 08:42

j.Świerczewska można jak najbardziej sama widziałam w naszym płynie do kapieli wyciąg z wiesiołka w składzie teraz go nie używamy na razie ale muszę znów poprosić mamę by mi kupiła na pewno warto też samej łykac wiesiołka bo i stan włosów po porodzie się poprawia szczególnie po tym jak już zaczynają wypadac.

2018-07-03 07:39

Dziewczyny z czystej ciekawości zetknęłam w internet i wyobraźcie sobie że jest coś takiego jak szmapon do włosów dla niemowląt z olejem z wiesiołka dedykowany dla skóry bardzo wrażliwej. No bo olej z wiesiolka pomaga również przy problemach skórnych i skórze atopowej. ;) Także coś takiego istnieje i wydaje mi się że sam olej można np wcierać dziecku w skalp chociażby przed kąpielami :).

2018-07-03 06:55

Ja też łykałam pod koniec ciąży ten olej w kapsułkach i każdy zastanawia się jakim cudem moja mała ma tyle włosów, ale wg mnie to nie przez wiesiołka , tylko ma to po nas, bo i ja i narzeczony po urodzeniu mieliśmy czupryny, także mała to odziedziczyła. Za to siostrzenica była łysa prawie 2 lata i później zaczęły rosnąć. Niedługo skończy 6 lat i ma dosyc fajnego kucyka, ale włosy nie są jakieś strasznie gęste, ale też nie jest ich bardzo mało. Co do wiesiołka, to już kiedyś pisałyśmy o jego szerokich właściwościach, m. in na trądzik, egzemę, ogolny stan skóry, włosów i paznokci, lagodzi PMS, zmniejsza ból piersi podczas karmienia itp. Ale kiedyś natknęłam się na publikację jakiegoś badania i było napisane, że nie potwierdziło ono tych właściwości wiesiołka i nie ma wystarczających dowodów na jego działanie. Także sama teraz nie wiem jak do tego podchodzić. Jak znajdę stronę, to podrzucę.

2018-07-03 06:44

Dokładnie tak jak pisze Aisa - pani doktor zaleciła przyjmowanie mi, a dziecko dostanie to poprzez mój pokarm. Nie wiem czy można wcierać olej w głowę dziecka, nie pytałam o takie rzeczy. Ale może warto zapytać, na następnej wizycie nie omieszkam o tym wspomnieć ;p

2018-07-02 22:24

może się okazać że nie będzie takich cudów w końcu to przedewszystkim u mamy przyjmującej działa. karlajn zakładam że chodziło o to że mama je a przechodzi w mleku do dziecka w sensie w mleku z piersi.