Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1178 Wątki)

Olej z wiesiołka, czyli płynne złoto.

Data utworzenia : 2018-07-02 15:33 | Ostatni komentarz 2018-07-31 16:31

J.Swierczewska

10241 Odsłony
78 Komentarze

To, że olej z wiesiołka jest ogromnie korzystnym suplementem w diecie kobiet ciężarnych, matek karmiących i tych, które starają się o pociechy wszyscy wiemy. A wiedziałbyście o tym, że owy olej ma również wpływ na porost włosów u maluszka?. Jak wiadomo olej z wiesiołka pomaga w posiadaniu pieknych, zdrowych włosów. Ostatnio również Pani doktor zaleciła mi łykanie tabletek z tymże olejem, żeby wspomóc włosy mojej córki. Mała ma 14 miesięcy za 8 dni, a glowa jak była łysa, tak łysa jest. W tym, zeby zachęcić włosy do wyjścia ma pomóc nam właśnie owy olej. Znajoma stosuje go i zachwala pod kątem pojawienia się włosów u swojej córeczki. Nie wiem czy to przypadek czy może faktycznie olej się do tego przyczynił, ale mam zamiar sama to przetestować . Jak jest z wami? Stosujecie olej z wiesiołka? Czy widzicie po nim jakieś efekty? Stosowanie wiesiołka podczas karmienia piersią przynosi wiele korzyści, bowiem to co suplementujemy przechodzi wraz z naszym mlekiem do maluszka. W tymże oleju zawarte są kwasy omega. A dla mam karmiących które już miesiączkują i odczuwają bóle menstruacyjne może on pomoc w złagodzeniu tych objawów.

2018-07-31 16:31

Ja biorę jedną kapsułkę :)

2018-07-28 13:20

ja też mam że 6 kapsulek na dobe max najlepiej przy każdym posiłku.

2018-07-28 12:33

Ja mam w ulotce 2 tablaetki 3 razy dziennie. Musisz sprawdzić dawkowanie na opakowaniu.

Konto usunięte

2018-07-26 23:43

Evelin, jak masz w ulotce? Ja łyżkę codziennie

2018-07-26 21:39

Ja też łykam wiesiołek. Zobaczymy czy młodej urosną włoski. Póki co to się wytarły. :P ja stosuje dwie kapsułki dziennie. Chyba trochę za mało nie?

2018-07-26 21:25

Super, że widać efekty. Szkoda, że nie ma zdjęć z tej samej odległości, bo poprzednie zdjęcia z daleka są i ciężko ocenić. Ale sama najlepiej widzisz. :-) Chociaż pamiętam, że siostrzenica była łysa i jak zaczęły rosnąć, to urosły bardzo szybko takie do uszka. Po prostu też na każde dziecko musi przyjść odpowiedni moment i organizm startuje z wlosami.

2018-07-26 19:30

nie koniecznie jest smaczny więc ja też chyba wolałabym kapsułki łyknac i po kłopocie.

2018-07-26 19:04

No ja stawiam na tabletki. ;) Łykne i gotowe ;p