Odstawienie dziecka od piersi

justyś mi sie wydaje ze częściowo zanika jak mniej karmisz. bo czym mniej dziecko je tym piersi mniej produkują przeciez ;)

Zarówno pierwszą jak i drugą córkę karmiłam ponad rok więc nie było u nas większego problemu z odstawieniem , ponieważ dieta już była nieco rozszerzona :) Najpierw zaczęłam dawać mleko modyfikowane tylko na noc z łyżeczką kleiku (dziecko zawsze ładnie się najadło i nie budziło się tak szybko na karmienie). 

Jeśli chodzi o temat powrotu do pracy i karmienia to bywało różnie :) Przy pierwszej wróciłam do pracy po pół roku. Była to moja nowa praca i godziłam się na wiele. To tylko złośliwość kierownika ,który pisał mnie na 12h wiedząc ,że mam półroczne dziecko. Ściągałam wtedy dużo mleka i w domu był mały zapas. Gorzej wyglądało to z mojej strony , kiedy po 6h z łzami w oczach musiałam wyciskać do umywalki mleko bo ból był okropny. 

Przy drugiej poszłam do pracy po roku i było już zupełnie inaczej :) nie pracowałam tak długich godzin ,więc mogłam ściągać mleko ,a jak wracałam do karmiłam :) Dało się to wszystko ogarnąć :)

No właśnie dziecko dopija i już nie tak często, a mleko dalej jest;) Ja za to teraz boje sie robić dłuższych przerw żeby tego mleka nie stracić;) syna skończyłam karmić po 2.5 miesiąca i nie miałam okazji karmić przy rozszerzeniu diety  więc to dla mnie bedzie coś nowego jezeli uda sie.. ;) i tak zastanawiałam się jak to jest po powrocie do pracy.. czy te mleko nie zanika;)

Halmanowa zależy pewnie czy mu posmakuje ;) znam dzieciaki co od poczatku potrafily zjeść np caly słoiczek, mój to próbował po lyzece i mleko wygrywało ;) 

Ja przygotowuję się już do rozszerzania diety synkowi. Za jakiś tydzień może dwa zaczynamy. Jestem ciekawa, czy za 2-3 miesiące Piotrek też nie będzie już tak cyca chciał. Bo powiem Wam, że na razie to jest jak pijawka. Gdy się przyssie, to ciężko go "odczepić" :P

Tak faktycznie przy rozszerzeniu mój synek starszy też nie chciał ani piersi i ciężko nawet później po roku było z mlekiem na butelce raczej nie chętnie trochę kaszki ale jak skończył 2 latka nie pił już w ogóle . Przy stałych pokarmach jak dziecko próbuje nowych smaków to raczej normalne 

Justyś po roku kp to raczej takie poduldanie z cyca niz konkretne najedzenie się przez dziecko, tak mi się wydaje ;)

Justys dziecko po roku już tak często nie pije mleka z cyca. ma stałe pokarmy , wiec da się to spokojnie pogodzic. U nas nie było problemu , a syn bym cycoholikiem. Do 8msc pił tylko cyca , nie chciał nawet stałych pokarmów. Zaczelam mu rozszerzać dietę po 6msc , ale nie chcial nic próbować , wszytsko pluł. Karmiłam go prawie dwa lata. Martwilam się tym jak to będzie kiedy go odstawię , ale nie było tak zle.  Zaczęłam mu ograniczać cyca w dzień , zagadywalam go , proponowałam staly pokarm i z dnia na dzień zdawało to egzamin. Potem zostały nam tylko noce i tu już się zaczely schody , bo cyc musiał być . Dalam mu czas , powoli ograniczaliśmy . Cyca wyeliminowalam, ale dostaje i tak do dzis mleko (ale już zwykle ) nie zawsze , ale raz na tydzień się obudzi