Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1178 Wątki)

Odczucia podczas karmienia piersią

Data utworzenia : 2020-02-10 13:41 | Ostatni komentarz 2020-10-31 20:57

Karolinapołożna

9308 Odsłony
457 Komentarze

Witam wszystkie Mamy :) 

Jako położna bardzo chciałabym poznać Wasze odczucia podczas karmienia piersią. Bardzo istotne jest dla mnie w jakim przedziale wiekowym się pojawiło np. Podczas połogu, czy podczas pierwszych 3, czy 6 miesięcy :) czy po rozszerzaniu diety 

Proszę o wypowiedzi z czym u Was wiązało się karmienie piersią. Czy pojawiała się u Was irytacja na początku karmienia piersią czy raczej poczucie szczęścia wynikające z bliskości z Maluchem i inne różne emocje 

Zapraszam do wypowiedzi :)

2020-03-05 21:50

Dla mnie kp tym razem jest to wyjątkowy czas ponieważ czuję się przez to wyjątkowo.Za pierwszym razem kp szybko się zakończyło.Teraz nie dałam szybko za wygraną i walczyłam i się udało.Karmię synka już prawie 23 miesiące i jestem bardzo dumna z siebie.Dałam mu to co mogłabym dać najlepszego.Widzę,że synek powoli zaczyna rezygnować z kp no i fajnie bo też uważam,że nadchodzi ten czas aby pożegnać się z cycusiem.Martwiłam się jak ja go odstawię ,tymczasem sam to robi za mnie :)

2020-03-05 14:11

Karmiłam 9-10 miesięcy. Nie miałam poranionych brodawek ale przez pierwsze 4 miesiące karmiłam tylko i wyłącznie przez osłonki. Córka nie chciała łapać nagiej piersi , więc osłonki były moim wybawieniem i może dla tego nie były poranione. 

Nie ukrywam , że nie lubiłam karmić i czekałam aż ten stan się zakonczy. Robiłam to tylko z myślą o dziecku aby miało lepszą odporność. 

2020-03-05 13:35

Mnie kilka razy synek pogryzł.Ból był ogromny.Podejrzewam ,że to przez ząbkowanie.Pomógł jedynie czas.Po kilka dni schodziło aby piersi się wygoiły.Ja osłonek nie próbowałam bo mój nie używał butelki więc podejrzewam,że nie akceptował by takiego sposobu podania piersi.

2020-03-05 10:23

Natalia1234 U mnie była podobna sytuacja. Karmiłam wtedy w osłonkach żeby brodawki mogły się wygoić. To też było trudne ale dałam radę. Może spróbuj. 

Konto usunięte

2020-03-05 09:46

Natalia to faktycznie ciężko wygoić jak dziecko wiecznie głodne i ciagle się domaga 

2020-03-05 08:33

Pauli u mnie jak już była krew to maści nic nie dawały a dotyk sprawiał ogromny ból, nawet dotyk wkładki w staniku, najlepiej żeby chodzić z piersiami na wierzchu ale nie każdy może sobie pozwolić. Najlepiej działa na wygojenie czas, ja starałam się zapychać małą smoczkiem żeby tylko odczekać te 3 h bo zaczynanie karmienia to był płacz. Teraz już krwi nie mam ale ciągle jest ból okropny. Z synkiem moje problemy z bólem trwały bardzo krótko. Teraz tylko odliczam dni żeby w końcu piersi przyzwyczaiły się do ssania 

 

To ja aga dzięki za wsparcie, na pewno się nie poddamy bo nie wyobrażam sobie nie karmić piersią :) 

2020-03-05 08:31

Nie raz byłam ugryziona ale nigdy do krwi dzięki Bogu:-) 

Także 3 mam kciuki Natalia ;-)

2020-03-04 22:30

Moja córcia już się sama zaczęła odstawiać i powiem szczerze,że coraz bardziej mi brakuje tego karmienia ,tej bliskości i więzi ,jednak karmienie z butelki to co innego :/ Mała jeszcze pije ale maks 2 razy dziennie po parę łyczków ,no szkoda ...