Karmienie piersią (1178 Wątki)
Witam wszystkie Mamy :)
Jako położna bardzo chciałabym poznać Wasze odczucia podczas karmienia piersią. Bardzo istotne jest dla mnie w jakim przedziale wiekowym się pojawiło np. Podczas połogu, czy podczas pierwszych 3, czy 6 miesięcy :) czy po rozszerzaniu diety
Proszę o wypowiedzi z czym u Was wiązało się karmienie piersią. Czy pojawiała się u Was irytacja na początku karmienia piersią czy raczej poczucie szczęścia wynikające z bliskości z Maluchem i inne różne emocje
Zapraszam do wypowiedzi :)
2020-03-17 20:33
Justa niby w takich sytuacjach każą sprawdzać wędzidełko i czy dziecko dobrze chwyta. Nie wiem nic na ten temat ale dużo czytam i podobno nieraz jest jak ręką odjol przy podcięciu wędzidełka. Samej będzie Ci trudno to wszystko ogarnąć. Zasięgnij rady.
2020-03-17 17:51
Justa, według mnie to poprostu twój organizm produkuje mniej mleka bo zastępujesz częściowo kamienia mm i dlatego mała się nie najada kp.Ona też chyba przyzwyczaiła się do mm bo szybciej syci.I ot w taki sposób mamy błędne koło.Dokarmiaj małą mm i już, ważne żeby nie była gołodna ;)
2020-03-17 16:27
Mama małej Majki robię to póki co wyłącznie dls dziecka żeby choć troche jadła mojego mleczka .
paukinek problem w tym ze ja średnio moge odciągnąć tzn w dalszym ciągu ściągam bardzo mało pokarmu :(
moniczka mąż wiadomo jest dorosły wiec inaczej , synek niestety nie bardzo to rozumie zwkaszcZa jak coś ode mnie chce a ja znow karmie.
wkasnie jeszcze moze żeby chociaż się najadało to moje dziecko to miałabym większa motywacje ale niestety jest różnie . Rano zazwyczaj się najada na jakiś czas po południu i w nocy jest problem tzn daje dwie piersi je długo a następnie 5-10min później płacze z głodu. widzę ze jest głodna bo szuka buzia jedzrnis a smoka zasysa i zaraz wypluwa płącząc jeszcze glosniej . Jak zrobię mm to zjada od razu i to dość lapczywie :( ktoś bardziej doświadczony ma może pomysł czym może ti być spowifowane ? W nocy po samej piersi nie jestem w stanie w ogóle jej uspac :(
2020-03-17 16:06
Justa,ja uważam,że osiągnęłaś już bardzo wiele i szkoda byłoby tego zaprzepaścić.Zobaczysz ,że za jakiś czas będziesz bardzo dumna z siebie ,że się nie poddałaś i dalej walczysz.Moze teraz wydaje ci się ,że cała reszta jest zaniedbana a to tak nie jest do końca.Mąz i synek na pewno w większości rozumieją sytuację.Przecież to nie jest tak ,że nic nie robisz...
Wiadomo też,że cel bardzo ważny jednak gdy uznasz ,że to już kres wytrzymałości ,to ,to będzie twoja decyzja o zaprzestaniu kp.Nic nikomu do tego.
2020-03-17 15:16
JustaMama to odciągaj i się nie zmuszaj, jeśli tak będzie dla Ciebie lepiej...
2020-03-17 15:00
Justa skoro nie sprawia ci karmienie pierisa przyjemnosci to po co to ? Nikt cie nie bedzie oceniał jak przestaniesz karmić. A jeśli nawet ktoś spróbuje coś na ten temat ci gadać to używaj temat. To twoja decyzja
2020-03-17 14:44
JustaMama i ja Cie rozumiem bo czasem mam podobne odczucia tym bardziej że mała przy piersi zaraz zasypia więc ja żeby sobie pojadła muszę mleko ściągać laktatorem po prostu mnie to męczy serio z tym że u mnie właśnie jest chyba problem z alergia na bmk więc już wolę ja się męczyć niż żeby córeczka piła mleko bebilon pepti którego nie znosi bo już próbowałam
2020-03-17 08:53
Dziewczyny nie wiem czy dobrze zrozumiałości to niechofzi o to ze nie mam więzi z córeczka w ogóle bo mam kocham ja bardzo uwielbiam tulić itp ake kp nie sprawia mi przyjemności jest dls mnie przykrym obowiązkiem a nie chwila szczególnej bliskości .
mama małej Majki my się dokarmiamy mm wiec akurat wiem ze córeczka je toleruje.
wczoraj wievzorem i dziś w nocy był w ogóle kryzys bo chyba coś zjadłam i córeczkę pi piersi bardzo bolał brzuszek :(a mi serce pekalo. Jak dałam w nocy mm było ok a przy kolejnym karmieniu pierś i za jakis czaś znów ból brzucha
