Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1165 Wątki)

Nocne karmienia piersią

Data utworzenia : 2016-04-03 23:22 | Ostatni komentarz 2017-05-26 11:21

Redakcja LOVI

24428 Odsłony
292 Komentarze

Dla mam nocne karmienia bywają uciążliwe. Jednak są one niezwykle ważnym elementem karmienia naturalnego. Przeczytaj dlaczego.

2016-11-26 22:22

Tak dziewczyny, ja już czuję tą różnicę. Wcześniej dokarmiając butelką żyłam w stresie żeby szybko zrobić mm i się jeszcze przygotować do karmienie, moja bardzo się denerwowała ssąc ode mnie pokarm, butelka ją przyzwyczaiła do szybkiego jedzenia. Teraz wszystko jest dobrze, chwilę zassie i leci pokarm i bez nerwów na szczęście:)

2016-11-26 09:25

Silver, to prawda, nie ma nic piękniejszego. U nas w dalszym ciągu tak właśnie córa zasypia i na nocny sen i w nocy, a nawet w ciągu dnia na drzemkę. Taka przyjemność dla nas obu:) Piersi mam miękkie, córa się najada, ściągnąć też, jak potrzebuję to daję rady. Jestem szczęściarą pod tym względem :)

2016-11-24 09:16

Silver malutkimi kroczkami do przodu a poczujesz, że malutka nie długo będzie potrzebowała tylko piersi. Kiedy karmisz próbuj się relaksować i nie stresować to pomaga dziecku czuć się bezpiecznie a co za tym idzie łatwiej karmić a dziecko ładnie się najada :) To wszystko przychodzi z czasem sama zobaczysz już niebawem różnice :)

2016-11-23 22:17

U mnie teraz nocne karmienie praktycznie co dwie godziny, wiem że niby jest dobrze, pokarm wtedy jest bardziej kaloryczny a malutka potrzebuje troszkę przybrać. Fajne uczucie jak usypia przy piersi a nie przy butelce. Dziś udało mi się całkiem odstawić butelkę i oby tak dalej:)

2016-11-23 00:59

Po tym jak laktacja się unormuje piersi stają się miękkie. Wtedy mleczka jest tyle ile potrzeba dla dziecka, żeby się najadało. Ja nie mam problemu z odciąganiem pokarmu i kiedy bym to nie robiła ściągnę do tyle, żeby wystarczyło i na jedzenie i na ewentualne wyjście. Mimo, że w tej chwili moje piersi nie są przepełnione.

2016-11-22 13:17

To u mnie podobnie jak u Iwony, ja rano ściągnę więcej, a w nocy i rano mały ssak długo je w sumie i często. Piersi też miękkie, a Młoda jeszcze trzech miesięcy nie ma. Widać u mnie dosyć szynko się laktacja ustabilizowała, chyba w pierwszym miesiącu. A ściągnąć czasem trzeba, to człowiek kombinuje, by dla dziecka w butelce wystarczająco było.

2016-11-22 12:42

Michalina również karmię już przeszło 10 miesięcy i faktycznie piersi mięciutkie a synuś spokojnie się najada więc piersi nie magazynują mleka a wytwarzają tyle ile mały potrzebuje na bieżąco zjeść. Odciągam mleko i to dosyć często to powiem Wam, że najwięcej udaje się ściągnąć rano pomimo tego, że w nocy synek często je a wieczorem natomiast ciężko nawet 60 ml odciągnąć.

2016-11-22 11:04

Ja po 10msc karmienia nie jestem w stanie prawie nic ściągnąć laktatorem (mam co prawda zwykły ręczny), o dziwo "wyciskanie" ręcznie nawet lepiej mi idzie; w okresie nawału było odwrotnie. A córka nadal je z piersi, najada się... czytałam gdzieś że z czasem piersi przestają magazynować, a zaczynają produkować na bieżąco podczas ssania przez dziecko. To oznaka uregulowanej laktacji. Także nie ma co się przejmować, choć czasem niewygodnie odciągać mleko godzinę dla 100ml, jak chce się zostawić dziecko pod czyjąś opieką i wyjść ... ;)