Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1176 Wątki)

nagły problem z karmieniem

Data utworzenia : 2014-06-14 10:04 | Ostatni komentarz 2014-06-16 15:01

A.Wojciechowska

7527 Odsłony
18 Komentarze

Witam zupełnie nie wiem co robić. Moja córka za kilka dni kończy 3 miesiące. Od kilku dni strasznie szarpie mi się przy piersi, wije, pręży i krzyczy. Przez to strasznie jej sie ulewa. Dziś dopiero po 30minutach krzyku, przystawiania i odstawiania ( za każdym razem jej sie odbijało i ulewało) zaczęła spokojnie jeść i oczywiście przysypiać przy cycusiu. Dodam, ze Zosia jst dzieckiem, które uspokaja się jedynie przy piersi. Zrobiła sobie ze mnie smoczek tym bardziej dziwie się, jej zachowaniu. Wczoraj byłam bliska kupienia mleka modyfikowanego ale szkoda mi jej odstawiać tak szybko..

2014-06-14 13:14

Przyczyn takiego zachowania może być dużo. Może to być kolka lub zwykły ból brzuszka spowodowany nałykaniem się powietrza podczas jedzenia. Może wypływ mleka ja denerwuje bo leci za szybko i nie nadąży połykać lub za wolno a jest bardzo głodna? A może drażni ja tez smak mleka bo nowy produkt zjadłaś? No i w końcu może to skok rozwojowy podczas, którego dziecko jest częściej głodne a Ty przystawiasz je jeśli jest bardzo wygłodzone a wtedy złości się bo mleko za wolno płynie. Podczas skoku który trwa ok 2-3 dni dziecko "wisi" przy cycu bo instynktownie ssaniem chce zwiększyć ilość mleka. Tych domysłów jest sporo. Spróbuj przystawić mała do piersi wtedy gdy jest jeszcze półśpiąca a już zaczyna się "kręcić" za jedzeniem. Tym sposobem mniej nałapie się powietrza i może po kilku dniach wszystko wróci do normy. Bo rozumiem ze do tej pory jadła ładnie? Jeśli to nie pomoże to można podać dziecku kilka kropek espumisanu aby je troszkę odgazować bo duża ilość gazów może być przyczyna boli brzuszka. No i najważniejsze nie poddawaj się tak szybko i steraj się nie dawać dziecku mm bo ilość Twojego mleczka po kilku dniach się zmniejszy. A czy dziecko nie akceptuje smoczka? Będzie Ci coraz ciężej z tym ze Twoje dziecko traktuje cię również jako smoczek. Może warto już teraz znaleźć na to jakieś inne rozwiązanie?

2014-06-14 13:12

Może warto spróbować karmić wtedy, kiedy dzidzia jeszcze nie jest mocno głodna a już zbliża się czas karmienia? Może denerwuje się tym, że na początku mleko nie leci, to ją rozdrażnia bo jest zbyt głodna? Drugi pomysł jaki mi przychodzi do głowy, to może taki, że mleko za szybko Ci wypływa na początku? jak dziecko zassa pierś, to mleko czasem dosłownie chlusta i dzidzia nie nadąża go łykać. Łyka powietrze, potem ulewa, ma kolki, wzdęcia itp...nawet jeśli nie było z tym wcześniej problemu, to teraz może tak być, bo piersi są już "wyćwiczone" . Kolejny mój pomysł to taki, że dziecko ma tzw. skok rozwojowy. Potrzebuje więcej zjeść a mleka jest za mało, więc niby ulewa, niby się odbija, ale to przez to, że dziecko jest rozdrażnione zbyt małą ilością pokarmu, bo ssie a mleko nie leci. Ulewanie może być przyczyną zupełnie czegoś innego. Układ pokarmowy jest niedojrzały a treść pokarmowa lubi się cofać przy stresujących sytuacjach. Najlepsza rada podczas skoku rozwojowego to częste przystawianie do piersi. Wiem, że to trudne jeśli dziecko się wygina i marudzi, ale spróbuj na śpiocha, gdy będzie rozluźnione, połóż się koło dziecka. Karm bokiem na leżąco. Możesz też wspomóc się laktatorem, gdy mleka jest mało i pobudzać piersi po każdym karmieniu. Na pewno sama potrafisz ocenić, czy masz pokarm, czy nie za wiele.. Nie poddawaj się i pamiętaj, że po mm może sięgnąć każdy i zawsze, a o to co cenne warto powalczyć dla dziecka. Dla pocieszenia powiem Ci, że sama tak miałam przy obu chłopcach, ale jednego karmiłam 2,5 roku, drugiego karmię nadal a ma 9,5 miesiąca :) Co do spania przy cycusiu...no ja to akurat uwielbiam, jednak jeśli to zbyt uciążliwe warto spróbować podać smoczek, pamiętając przy ty, że jak zaspokoisz potrzebę ssania smoczkiem to może tak być, że zmniejszysz ilośc produkowanego mleka. No ja tak miałam niestety. Dziecko nie robi z Twojej piersi smoczka, bo to smoczek zastępuje pierś :)