Karmienie piersią (1136 Wątki)
Motywacja do karmienia
Data utworzenia : 2013-02-02 11:08 | Ostatni komentarz 2021-07-29 15:15
Moim zdaniem laktacja ma swój początek w naszej głowie, z nastawienia i podejścia do naturalnego karmienia. Co Was motywowało? Co powodowało, że długo karmiłyście, lub, że karmiłyście w ogóle?
2020-07-20 15:36
Nasz synek na szczęście wisiał na piersi tylko podczas pobytu w szpitalu.Bałam się ,że tak zostanie ,ale przeszło.W łóżeczku spał tylko do roku, później ze mną przez kilka miesięcy a teraz już śpi sam na dużym łóżku a ja obok na drugim ;)
2020-07-19 18:57
Pszczółka mój przez pierwsze 2.5 spal w dzień na rękach, w nocy na mnie. Nie dość, że całymi dniami na cycku, to nawet spanie tez. Na szczęście po 2.5 msc , myślę że dorosl do tego by spać w łóżeczku i nie ma problemu teraz ;) zasypia sam albo przy cycku, odkładam go i spi dalej. Jedynie spi tylko po 30min w dzień, ma przez cały dzień 2 albo 3 takie drzemki.
2020-07-18 21:41
a to jak już moją odkladam do łózeczka to nie budzi się ale za to syn tylko poczuł że go odkładam to się budził
2020-07-18 19:33
Pszczółka u nas jest dokladmie to samo choć walcze i już są momenty ze uda się odłożyć na drzemkę do łóżeczka ale trwa 20-30 min
2020-07-18 16:21
Karolina, to nie tak pięknie... wystarczy, ze go odloze i juz nie spi:/ albo budzi sie po 5 minutach
nie sposob caly dzie ttylko karmic i czekac az sie wyspi na rekach...
zeby go uspokoic to najczęściej na rekach i tylko przysiadami z bujaniem
samo bujanie odpada
no i nie ma mowy, zeby usiasc.choćby mial oczka zamkniete to wyczuje i jest grande afera
teraz ma prawie 6 kg...juz rece i kręgosłup siadaja a co dopiero za jak jeszcze podrosnie
2020-07-18 16:09
Oj chyba wolę bujać niż nosić.
2020-07-18 15:37
Karolina mój od urodzenia to widial na mnie, zresztą do dzisiaj wisi, ale na szczęście nigdy go nie musiałam bujać, wystarczyło go nosić, także masakra z tym bujaniem
2020-07-17 22:55
karolina pewnie przejdzie jej etap bujania...moja już nie lubi,teraz usypia albo przy piersi albo na spacerze albo czasami sama w łóżeczku.a przynajmniej nie musisz chodzić na siłownię