Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1178 Wątki)

Mamy pracujące i karmiące wyłącznie piersią.

Data utworzenia : 2018-02-20 12:26 | Ostatni komentarz 2020-07-13 16:03

dziubus2016

18331 Odsłony
507 Komentarze

Hej dziewczyny . Czy są na forum mamy które wróciły do pracy i karmią piersią (i nie dokarmiają mm)? Proszę was o rady bo wracam do pracy na dwa dni w tygodniu po osiem godzin i chce karmić dalej wyłącznie piersią. Wiadomo że w teorii to wydaje się wszystko łatwo ale w praktyce czasem wychodzi różnie. .. Mój syn skończy 8 miesięcy jak wrócę i dietę planuje rozszerzać po skończonych 6 miesiącach Mikołaja. Pomogły ścieków mi nie raz i bardzo cenię sobie wasze zdanie :)) Chciałabym się przygotować lepiej na to . Pomóżcie :D

Konto usunięte

2018-08-31 09:23

Kiedyś myślałam, że jest to o wiele łatwiejsze. A jak nie ma dziadków, którzy mogą zostać z dzieckiem to powrót do pracy jest bardzo utrudniony.

2018-08-31 09:15

Dokładnie Aneta;) Szczerze to nie wiem jak u nas będzie :/ jeśli nie damy rady to będę musiała zrezygnować z pracy . To wszystko zależy jak sobie poradzi mój mąż z dwójką . Mialam wrócić do pracy trzy miesiące temu ale starszy syn dostał aparat no i trzeba było mu poświęcić dużo czasu . Ciągle trzeba ;) Zobaczymy jak to będzie :) narazie jeden dzień pracy za mną ;)

2018-08-30 23:45

Z tego samego względu i ja wróciłam do pracy. Ale też musiałam z pracy zrezygnować. Trzeba wybrać co jest dla nas ważniejsze.

2018-08-30 13:29

Dokładnie :// dlatego musiałam wrócić do pracy .

2018-08-30 12:41

Z jednej wypłaty żyje się ciężko. Wiem coś o tym.

2018-08-30 07:37

Dziubuś super, że wszystko się układa. Mama_Gartki też na pewno będzie dobrze! Chyba większość mam czeka powrót do pracy, takie mamy czasy, że ciężko, gdy tylko tata pracuje.

2018-08-29 09:35

Mama na pewno sobie poradzicie; )) Córka z kim zostaje ? Z tata ? Trzymam kciuki :))

Konto usunięte

2018-08-27 17:36

Magros, oby mój strach był przesadzony. Nie będę wychodziła na długo, ale będzie to dla mnie test i „przeszkolenie” bo za kulka miesięcy będę musiała wyszykować nas obie na konkretną godzibę i zawieźć córę. więc mam czas żeby potestować :)