Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1178 Wątki)

Mamy pracujące i karmiące wyłącznie piersią.

Data utworzenia : 2018-02-20 12:26 | Ostatni komentarz 2020-07-13 16:03

dziubus2016

18351 Odsłony
507 Komentarze

Hej dziewczyny . Czy są na forum mamy które wróciły do pracy i karmią piersią (i nie dokarmiają mm)? Proszę was o rady bo wracam do pracy na dwa dni w tygodniu po osiem godzin i chce karmić dalej wyłącznie piersią. Wiadomo że w teorii to wydaje się wszystko łatwo ale w praktyce czasem wychodzi różnie. .. Mój syn skończy 8 miesięcy jak wrócę i dietę planuje rozszerzać po skończonych 6 miesiącach Mikołaja. Pomogły ścieków mi nie raz i bardzo cenię sobie wasze zdanie :)) Chciałabym się przygotować lepiej na to . Pomóżcie :D

2018-10-27 21:43

Aneta jeszcze kompocik możesz robić. Kupujesz w sprawdzonym miejscu suszone śliwki i zalewasz wrzątkiem na jakiś czas i ten wywar podajesz dziecku, można rozcieńczany jeśli wyjdzie mocny. U nas jest poprawa po Xennie, kupi wychodzą łatwiej, są luźniejsze. Jedynie muszę zdjąć pieluszkę i pomasowac brzuszek. Najlepsze jest to, że córka chyba już się tak przyzwyczaiła, że nie robi kupki w pieluszkę. Z jednej strony dobry nawyk na później, ale z drugiej jeśli jej nie ściągnę i nie pomasuję brzuszka to nie zrobi wcale....

2018-10-22 22:38

Można przez takie coś nabawić się żylaków odbytu. Dobrze też działają suszone śliwki. U mojej córki to te tylko w słoiczku wchodzą w grę.

2018-10-22 19:15

Mój z kolei po jabłuszku kupkę robi.

2018-10-22 15:58

Zielone , niedojrzałe banany są na rozwolnienie, z kolei na zaparcia mocno dojrzałe. Można też poczytać w internecie o ich właściwiściach. Dlatego tylko dojrzałe podaję swojej Małej. Jabłuszka faktycznie działają odwrotnie. Moja Mała ma po nich zaparcia.

2018-10-22 11:03

Aisa94 niestety nie chce takiego rozcieńczanego mleka pić. Śliwki suszone podaję jej co jakiś czas, faktycznie troszkę lepsza tą kupka, ale i tak ona po prostu ma nawet problem żeby zacząć robić luźna kupkę, wydaje mi się, że ma leniwe te jelita jeszcze. Daję jej deserki gruszki, śliwki, jabłka, wszystko, co poprawia perystaltykę. Tartego jabłka się boję, bo podobno może działać odwrotnie, czyli duże włókna blonnika mogą takie dziecko dodatkowo zapychać. Banan podobno też działa zapierająco, ale może nie na wszystkie dzieci, pewnie tak samo jak z tym jabłkiem, niektóre jelitka perzepcha, a niektóre zablokuje. Wczoraj dostała właśnie pierwszy raz troszkę banana w deserku, nie wiem może po nim te gazy takie? Choć nie wydaje mi się, bo wcześniej też już i bez banana tak bywało.

2018-10-22 09:47

Agata A próbowaliście podawać śliwki czy tarte jabłka? Bądź coś z dużą ilością błonnika?

2018-10-22 09:46

Ja swojej Małej na kupkę podaję banana... Zjada całego - tak lubi... Staram się, aby był mocno dojrzały. Wystarczy, że 2 dni go nie dostanie, a w zamian jakieś inne owoce, i już jest problem z wypróżnianiem. Dlatego dla urozmaicenia albo dodaję jeszcze coś do banana, albo podaję drugi owocowy posiłek. Naprawdę, polecam. Różnicę w kupkach zauważyłam też po zmianie kaszki. Wcześniej podawałam manną na mleku mm, teraz kupuję pełnoziarnistą (np Bobovita 7 zbóż), owsianą, manną i ryżową podaję rzadziej. Połączenie tych dwóch posiłków gwarantuje, że kupka jest miękka i lekko wychodzi. Ja dodatkowo swoją Małą od kilku m-cy sadzam na nocnik. Jeszcze pupcia wpadała do środka, więc trzeba Małą było trzymać pod paszki, kiedy zaczynała swoją przygodę z nocnikiem. To też pomaga. Trudno jest zrobić kupkę siedząc na pupci lub leżąc. W pozycji leżącej pomagałam Małej podkurczając i prostując Jej nóżki.

2018-10-22 09:36

Agata A próbowałaś wody z odrobiną swojego mleka? Może tak mała złapie bez soku :) Jz z tego co kojarze to Agaty córka ma około 7 miesięcy.