Karmienie piersią (1161 Wątki)
Cześć Mamusie,
Czy macie sprawdzone metody na pobudzenie laktacji w okreslonej porze dnia? U mnie sprawa wygląda tak że do godziny 15 mam sporo pokarmu a później już mało. Wieczorem 20 -21 już mam go niewiele. Przed nocnym snem córka ssie piersi jakies 35 minut i nie bardzo słychać połykanie, jak już czuje ze nic nie połyka to odstawiam ją i usypiamy ja. Budzi się po około 3-5h. Wiem że to może być dużo ale wydaje mi się że jakby więcej pojadła to by dłużej spala (zdarzyło się tak parę razy że spala 7h) W tym czasie przed nocnym snem jak podajemy butelkę to akurat nie je z niej.
Co radzicie w tym przypadku ? Córka ma 7 tygodni.
2024-06-18 17:35
Takie przytulaski są cudowne, tylko że niestety oprócz zajmowania się dzieckiem trzeba też ogarniać inne rzeczy :D
2024-06-14 22:45
Uwielbiałam gdy malutka leżała, spała na mnie ,do dziś to kocham ,ale wtedy te pierwsze dni ,tygodnie mogłam z nią tak leżeć 2 - 3 h , dziś to już za długo dla mnie i dobrze,że śpi już w swoim łóżeczku;)
2024-06-14 22:42
Tak, to jest najgorsze. Super jak dziecko prześpi w dzień dwie godziny. Jest wtedy mniej marudne, bardziej uśmiechnięte. Tylko ciężko tak codziennie 2-3 godziny dziennie służyć za poduszkę i leżeć z dzieckiem. Czasem jest na to czas, ale zazwyczaj nie.
Czasami to tęsknię za tymi czasami jak mały był noworodziem, bo wtedy spał bez problemu, ale niestety nic nie trwa wiecznie.
2024-06-12 15:56
Oj tak, to u nas też wtedy nie ma problemu z drzemkami:). Tylko ja wtedy nie wiem co ze sobą zrobić przez te 2 godziny, a jak śpi w kołysce czy łóżeczku to jednak mogę się wtedy zająć swoimi sprawami:)).
2024-06-12 14:32
moje dziecko lubi się położyć blisko mnie i wtedy spokojnie zasypia, ale chyba tak większości dzieci mają
2024-06-12 11:35
u mnie noworodek w domu to w w dzieć śpi w koszu mojżesza, ale ma z dwie dłuższe drzemki reszta to takie turbo doładowanie :D
2024-06-12 05:24
U mnie córka też jak kładła się spać potrzebowała bliskości wtedy spała
2024-06-11 11:16
Mój gagatek też do spania w dzień podchodzi z dystansem. Jak będę służyła za poduszkę to i owszem może spać nawet i z dwie godziny. Ma wtedy cały czas dostęp do cycusia, więc jest cacy.
Drugi sposób to spacery, tutaj już różnie bywa. Czasem pośpi tylko 30 minut a czasem 1,5 godziny. Grunt żeby wózek ciągle jeździł, inaczej będzie zaraz pobudka.
Próbuje jeszcze z odkładaniem do łóżeczka na drzemki, ale tutaj jak pośpi godzinę to jest święto. Zazwyczaj drzemka w łóżeczku trwa tak długo, jak długo leżę obok i podstawiam cyca. Tylko próbuje wstać i już oczy otwarte. Jeszcze kiedyś udawało się robić podmiankę na smoczka, ale teraz już przestało to działać.
