Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1178 Wątki)

KPI - jak sobie radzicie?

Data utworzenia : 2018-05-10 19:41 | Ostatni komentarz 2018-08-18 11:03

Konto usunięte

8510 Odsłony
351 Komentarze

Dziewczyny, już wiem, że niektóre z Was też walczą tak jak ja, czyli piersią w butelce. Zastanawiam się po ile mleka potraficie odciągnąć z jednej piersi na raz? Jak często odciągacie mleko, jak długo? Ja karmię butelką około 30 minut, odciągam 30 minut, a czasem 50. Do tego dochodzi mycie i sterylizowanie butelek. Czasem wydaje mi się, że nic innego nie robię jak tylko karmię i przygotowuję się do kolejnego karmienia, a w międzyczasie przewijam bobasa. Jak to wygląda u Was?

Konto usunięte

2018-06-05 00:31

Moja córka bilirubinę ponownie miała badaną przez położną na wizycie patronazoej. Dzięki temu pediatra nie zlecił badania z krwi. Gdyby te przyrządy dawały wadliwy pomiar, to zostałyby wycofane z użytku

2018-06-04 21:56

Agata to u nas tak samo ja 0 RH+ Mąż i córa A RH - Są urządzenia do badania poziomu bilirubiny przez skórę tzw bilirubinometr. Mój Syn już dwa lata temu miał ją badaną przez skórę. Chociaż raczej w przychodni go nie będzie. Ogólnie każde dziecko (które wg neonatologa jest zażółcone) badane jest na obchodzie tym urządzeniem. Jeśli wynik przez skórę wyjdzie podwyższony wtedy neonatolog daje skierowanie na określenie poziomu bilirubiny na podstawie badań z krwi. Po naświetlaniu też jest badane najpierw tym urządzeniem. Aisa nie ma co przesadzać bo to urządzenie ma nam dać tylko obraz jak sytuacja. Każdy lekarz później kieruje jednak na określenie poziomu z krwi. Gdyby było tak jak piszesz to zabronili by je dawno używać więc wg mnie jest na tyle dokładny żeby można stwierdzić czy konieczne jest badanie krwi czy nie. Poza tym wyniki z krwi i z bilirubinetra wcale się tak dużo nie różnią a moja córka miała badania 3 razy. Tak samo jest z termometrami bezdotykowymi a tutaj już nikt nie podważa ich "prawdomówności" :) A wynik owszem mógł być inny bo każda część ciała ma swoją normę i np pomiędzy piersiami norma to 8-12 mg A być może Twój pediatra miał zepsuty bilirubinometr. Generalnie żółtaczka najpierw pojawia się na twarzy, później na tułowiu a na końcu na rączkach i nóżkach dlatego też jeśli rączki i nóżki są jaśniejsze to oznacza, że zaczyna spadać. My mieliśmy na wypisie ze szpitala konkretną datę kiedy mamy się zgłosić na kontrolę bilirubiny w szpitalu. Pojechałam do szpitala tam też bilirubinometrem neonatolog sprawdził jej poziom. Okazało się, że był on na tyle niski że nie było konieczności kłucia mojej córki. Chłopca już który też był na kontroli niestety musieli kłuć.

2018-06-03 22:24

mama gratki to prawda tyle że błędy są duże.. . w przeciągu paru minut kilka razy pediatra przy nas badał poziom i za każdym razem było inaczej i nie było tendencji spadkowej czy coś tylko raz dużo raz mniej raz więcej itd więc wg mnie jest to mało miarodajne.

Konto usunięte

2018-06-03 22:15

Nawet jesli jest pewien margibes błędu to i tak warto użyć to urządzenie aby A często nie kłuć dziecka. Czasem info że poziom spada - jest dla nas wystarczająca

2018-06-03 18:44

mama gratki tylko należy pamiętać że to urządzenie dokładnie nie mierzy miarodajne jest badanie z krwi a to tylko na powierzchni skóry i to nie jest dokładne w zależności jak się przyłoży i gdzie wynik będzie inny w szpitalu nawet koleżance z sali pokazywał to pediatra bo nie wierzyła.

2018-06-03 18:00

Mama_Gratki to dobrze i dobrze wiedzieć, zę jest takie urządzenie, ja nawet nie wiedziałam,przy drugiem nie było potrzeby sprawdzania

Konto usunięte

2018-06-03 03:53

Córce kilka razy badali poziom przez skórę. Doceniam to urządzenie bo dzięki niemu córka nie była tyle razy kłuta

2018-06-03 00:29

Mój starszy synek też miał podwyższony poziom bilirubiny, położna na wizycie kazała nam po prostu pojechać na kontrolę do szpitala (to było ok 5 lat temu) i w razie czego jechać po raz drugi, następnie sprawdzać od stóp, paluszkow nóg kolor skóry, jeśli stopy już były jaśniejsze to znaczy że poziom bilirubiny spada. Również nie słyszałam o sprzęcie do badania ale może coś się zmieniło. Nam tzn synkowi po prostu pobierali krew